Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Catalina1982

1 / 1
Catalina1982

[demot] Pogadamy jak się dowiesz po kilki latach, że twoja córka takie foty zamieszcza i ślinią się na nią podstarzali pierdziele.

0 / 2
Catalina1982

[demot] Słuchaj, w porządku, nie musisz się trzaskać... Ja się zgadzam, że są dobre strony fotografii cyfrowej, sama robię zdjęcia cyfrówką i jest ok, cieszę się, że w każdej chwili mogę poprawić zdjęcie gdy nie wyszło tak jak chciałam bo akurat np ktoś zamknął oczy. Ale niestety są też tego mniej ciekawe aspekty i jeśli tego nie widzisz to na prawdę niedobrze :/ Dawniej szesnastolatka "z dobrego domu" nie zrobiłaby sobie zdjęcia tyłka przed upapranym lustrem aparatem analogowym bo mamusia zaraz by o tym wiedziała i przez parę dni by na tym tyłku smarkula nie usiadła. A dzisiaj, śmiem twierdzić, że 90% rodziców nie ma bladego pojęcia co ich nastoletnie dzieci zamieszczają w sieci, pomijając setki zboków, którzy to wykorzystują! I nie zgadzam się z Tobą, że intelektualnie dzieciaki były takie same. To nie prawda. Wiele rzeczy, takich jak nieodpowiednie dla nich strony w necie czy choćby właśnie coraz to nowsze telefony komórkowe robią dzieciakom wodę z mózgu. A rodzicom się wydaje, że tak jest spoko, mają więcej czasu dla siebie bo dziecko posiedzi pół dnia przy kompie. To, że świat idzie do przodu a człowiek musi podążać z duchem czasu jest nieuniknione i dzisiaj nie da się pewnie żyć inaczej ale to nie znaczy, że tak jest w porządku i że ma pozytywny wpływ na rozwój człowieka.

0 / 0
Catalina1982

[demot] Nie moi drodzy, nic mi się nie pomyliło :) Karolcia496, zastanów się co byś robiła po 30tu uciśnięciach? Robisz je nieprzerwanie, owszem z częstotliwością 100/min to chyba logiczne ale nie przerywasz ich gdy zrobisz 30 tylko jedziesz dalej na Boga! Wielu ratowników popadło już dawno w rutynę i w tym zawodzie też trzeba się szkolić! Tak się składa, że ja bardzo szczegółowe szkolenie przechodziłam około 1,5 roku temu. Wiele godzin wykładów i praktyk i już wtedy szkoleniowiec opowiadał o tym, że kończą się badania nad potrzebą dokonywania sztucznego oddychania. Już wtedy mówił nam, że wszystko wskazuje na to, że się z niego zrezygnuje. W najnowszych wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji zaznacza się, że jesli ktoś z jakichś względów nie chce wykonać sztucznego oddychania, nie musi tego robić. Powinien skupić się jedynie na uciskach ratowniczych. Wtedy nie ma stresu czy uciśnień już było tyle co trzeba, czy się czymś zarazimy, od czego zacząć itd... NAJWAŻNIEJSZE SĄ UCISKI!

-2 / 2
Catalina1982

[demot] Do To się lepiej udaj na jakieś szkolenie bo już od jakiegoś czasu służby ratownicze o tym trąbią (również w TV), że wdechów NIE ROBIMY! Pominięto je z uwagi na to, że powietrze do płuc zasysa się przy ucisku klatki piersiowej, bardzo często nie można go wykonać ze względów czysto higienicznych (to po prostu bardzo niebezpieczne a choćby nie wiem w jak trudnej sytuacji był poszkodowany to nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze) a poza tym wbrew pozorom bardzo trudno jest wykonać prawidłowe sztuczne oddychanie, nawet RATOWNIKOM MEDYCZNYM! I na twoim miejscu to nie chwaliłabym się z taką wiedzą tym, że jesteś ratownikiem.

0 / 4
Catalina1982

[demot] NA DZIEŃ DZISIEJSZY NIE MA KONIECZNOŚCI WYKONYWANIA SZTUCZNEGO ODDYCHANIA PODCZAS REANIMACJI. Badania wykazały, że prawidłowo robiony masaż serca wystarczy by przywrócić krążenie zwłaszcza, że uciski klatki piersiowej przy masażu powodują zasysanie powietrza do płuc. Na dzień dzisiejszy schemat jest dużo prostszy - 100 UCIŚNIEŃ NA MINUTĘ! - to bardzo ważne!!! Uciskamy do momentu przyjechania pogotowia, zmieniamy się z kimś jeśli to możliwe i nie przestajemy! Ratownicy by zachować rytmikę zalecają nawet nucić w głowie rytmiczną acz skuteczną piosenkę zespołu Ich Troje "A wszystko to..." Ma ona bowiem doskonały rytm by w prawidłowym tempie wykonać uciśnięcia. Może to kogoś śmieszyć ale nie ma nic śmiesznego w sposobach ratowania komuś życia. MUSIMY WIEDZIEĆ, ŻE NA DZIEŃ DZISIEJSZY NIE ROBIMY SZTUCZNEGO ODDYCHANIA!!! TO BARDZO WAŻNE BO WIELU LUDZI NIE MOŻE PRZEŁAMAĆ SIĘ PODCZAS REANIMACJI WŁAŚNIE Z POWODU POTRZEBY ZROBIENIA POSZKODOWANEJ OSOBIE WDECHÓW!!!

-1 / 1
Catalina1982

[demot] Nie no jasne ułatwia jak cholera, zwłaszcza w taką szarugę jak ma debil światła nie włączone!

2 / 4
Catalina1982

[demot] Hej, do tych z Kielc, Rybnika i innych... Te Wasze "już od dawna" podobne cuda są właśnie z Mielca, pewnie nawet o tym pojęcia nie macie :) Tablice elektroniczne, systemy biletowe, gadające autobusy itp...

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2011 o 13:34

7 / 13
Catalina1982

[demot] A właśnie, ŻE MA!!! Bo te wasze w Kielcach macie właśnie z Mielca!!! To w Mielcu jest firma, która cały ten system produkuje i wam tam zamontowała :))) Poza tym wcale ich nie macie od "tak dawna" :)))

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2011 o 10:02

-1 / 1
Catalina1982

[demot] Czyli wg Was rozrywka z kulturą nie ma ze sobą kompletnie nic wspólnego... gratuluję szerokich horyzontów... Jak dla mnie śmierć to ani nie kultura ani nie rozrywka, prędzej onet powinien pomyśleć o dziale "nekrologi" bo rozrywki w nim niewiele...

0 / 0
Catalina1982

[demot] Nie jestem z Dźwirzyna, nie jestem na tym zdjęciu, nie wiem kto na nim jest choć sama je robiłam zwyczajną cyfrówką... jeżeli nadal uważacie, że to lans to chyba nie ze mną jest coś nie tak :/

1 / 1
Catalina1982

[demot] Autor jest moim idolem :) Wielu z Was po nim jedzie bo dała się przerobić... proste... Nawet mnie to nie dziwi, no bo jak mózg Wasz mógł Was tak bez żadnych skrupułów oszukać!? Bo to nie oko, nie nie... Mózg moi drodzy, mózg...

1