[demot]
@zbiczek8889 . Jak mówi przysłowie, "mądrej głowie dość dwie słowie". A dla pisoskiego debila konieczne jest uzupełnienie, że "robić co się chce" nie oznacza łamania prawa i standardów, a jedynie realizowanie swojej wizji politycznej w ramach obowiązującego prawa.
[demot]
@Eaunanisme . Między dwudziestoparolatkiem bez doświadczenia i dorobku a siedemdziesięciolatkiem bez perspektyw i pojęcia o współczesnym świecie jest ogromna przestrzeń i tam należy szukać właściwych osób.
[demot]
@Fragglesik . I znów stały element gry czyli zacięta płyta "abo peło". Pisowski standard. I wcale nie trzeba myśleć, bo już inni dawno to wymyślili i przesłali sms-em.
A w sprawie maseczek to pytaj pisowskiego ministra zdrowia, który najpierw się z tego śmieje i mówi że nie wie po co ludzie to noszą, a potem nakazuje nosić pod bandycką grzywną. Tak, trudno zrozumieć ten bełkot.
[demot]
@mieteknapletek . Kiedyś spotkałem się z taką metaforą, że opcje polityczne nie są rozmieszczone na osi lewica-prawica tylko na niepełnym okręgu na kształt podkowy, gdzie idąc od środka prawica i lewica oddalają się od siebie, ale ekstrema są na końcach tej podkowy i w efekcie odległość między nimi jest niewielka.
Tak czy siak pojęcia lewica-prawica są anachroniczne i nie opisują sytuacji współczesnej. Wzięły się z miejsca na sali parlamentarnej a dziś nawet w tym nie ma zgody i na początku każdej kadencji są targi o to kto gdzie usiądzie bo z programów partii to nie za bardzo wynika.
[demot]
Ktoś to wyprodukował, przetworzył, sprzedał. Każdy z nich miał pracę i na tym zarobił. W ten sposób kręci się gospodarka. A czy klient wydalił to przez swój przewód pokarmowy czy też z jego pominięciem to już dla ekonomii nie ma znaczenia. A gdyby to zjedli to byłoby ze szkodą dla ich zdrowia, więc...
[demot]
@crisboom . Szeregowy nie ma nic do gadania, a wierchuszka jest zależna od łaski i kaprysu kaczelnika, więc wybór mają tylko taki: być na stołku, brać oficerską pensję i mieć wczesną emeryturę albo iść do roboty za minimalną. Jak widać honor i sumienie mają konkretną, wyliczalną wartość.
[demot]
@grzesik_w . Skoro jest to dom jednorodzinny z ogrodem to podstawowe kryterium spełnia. A że i dom i ogród są zaniedbane to tylko wina gospodarza. I obraz tego jak chce/potrafi urządzać nasz wspólny dom i do czego jego rządy prowadzą.
[demot]
A'propos tych dokładnych-niedokładnych danych przypomniał mi sie taki kawał:
"Turysta do bacy:
-Baco, jak myślicie, ile te góry mogą mieć lat?
-2 miliony lat i 3 tygodnie.
-Skąd wiecie, że dokładnie tyle?
-Ano 3 tygodnie temu był tu taki chłop z wycieczką, to mówił że mają 2 miliony lat."
[demot]
@Ashardon . Politykiem, który bił rekordy popularności i zaufania był Jacek Kuroń. Nie nosił garnituru tylko jakieś znoszone dżinsowe katany i ogólnie wyglądał jak Janusz z bazaru albo lump spod marketu a nie jak prezes banku. W sytuacjach kryzysowych politycy obowiązkowo występują bez krawata a w miarę możliwości także bez garnituru. Obecnie Szumowski czaruje obywateli "zmęczonymi" oczyma (nota bene podejrzewam trik wizażystki), co błyskawicznie nabiło mu punktów w rankingu popularności.
Tak więc musisz zweryfikować swoją wiedzę z dziedziny psychologii.
[demot]
Dziennikarze są w pracy i nie mają wpływu na to w jakich warunkach ją wykonują. To tak jakby mieć pretensje do reportera wojennego że uczestniczy w wojnie. Natomiast kaczora i jego bandy po prostu nie powinno tam być, wtedy i dziennikarze nie musieliby się narażać.
[demot]
@Ichna . W przypadku medycyny i edukacji to jest normalna praca na etacie. Termin "służba zdrowia" to tylko językowy relikt komunistycznej nowomowy. Medycyna i edukacja mogą (i są) praktykowane jako zwykła, komercyjna usługa. Natomiast policjanci działają na zupełnie innych zasadach i realizują monopol państwa w zakresie egzekwowania prawa. Tak więc wrzucanie ich do jednego worka jest błędne.
[demot] @zbiczek8889 . Jak mówi przysłowie, "mądrej głowie dość dwie słowie". A dla pisoskiego debila konieczne jest uzupełnienie, że "robić co się chce" nie oznacza łamania prawa i standardów, a jedynie realizowanie swojej wizji politycznej w ramach obowiązującego prawa.
[demot] @Purple_Piper . Durny lex, a ci którzy go stosują jeszcze durniejsi.
[demot] @Purple_Piper . Jeśli takim sposobem złamie mu kręgosłup to granie skończy się na dobre.
[demot] @Eaunanisme . Między dwudziestoparolatkiem bez doświadczenia i dorobku a siedemdziesięciolatkiem bez perspektyw i pojęcia o współczesnym świecie jest ogromna przestrzeń i tam należy szukać właściwych osób.
[demot] @Fragglesik . I znów stały element gry czyli zacięta płyta "abo peło". Pisowski standard. I wcale nie trzeba myśleć, bo już inni dawno to wymyślili i przesłali sms-em. A w sprawie maseczek to pytaj pisowskiego ministra zdrowia, który najpierw się z tego śmieje i mówi że nie wie po co ludzie to noszą, a potem nakazuje nosić pod bandycką grzywną. Tak, trudno zrozumieć ten bełkot.
[demot] @szoszono . Bycie pis iorem to niezła gimnastyka ;)
[demot] @Fragglesik . To już nie "abo peło" tylko "abo w chinach"?
[demot] Pan już z nami nie gra, panie Czaku.
[demot] A gdzie matka? Dlaczego nie ma jej w podpisie? Nie kocha Michałka? Może nie musi, bo już go ma na własność po rozwodzie?
[demot] Zmień zdjęcie. Może być jakieś z Sasinem.
[demot] @mieteknapletek . Kiedyś spotkałem się z taką metaforą, że opcje polityczne nie są rozmieszczone na osi lewica-prawica tylko na niepełnym okręgu na kształt podkowy, gdzie idąc od środka prawica i lewica oddalają się od siebie, ale ekstrema są na końcach tej podkowy i w efekcie odległość między nimi jest niewielka. Tak czy siak pojęcia lewica-prawica są anachroniczne i nie opisują sytuacji współczesnej. Wzięły się z miejsca na sali parlamentarnej a dziś nawet w tym nie ma zgody i na początku każdej kadencji są targi o to kto gdzie usiądzie bo z programów partii to nie za bardzo wynika.
[demot] Jak ci milicjant wyjaśni to to Ciarki przejdą po plecach.
[demot] Ktoś to wyprodukował, przetworzył, sprzedał. Każdy z nich miał pracę i na tym zarobił. W ten sposób kręci się gospodarka. A czy klient wydalił to przez swój przewód pokarmowy czy też z jego pominięciem to już dla ekonomii nie ma znaczenia. A gdyby to zjedli to byłoby ze szkodą dla ich zdrowia, więc...
[demot] @crisboom . Szeregowy nie ma nic do gadania, a wierchuszka jest zależna od łaski i kaprysu kaczelnika, więc wybór mają tylko taki: być na stołku, brać oficerską pensję i mieć wczesną emeryturę albo iść do roboty za minimalną. Jak widać honor i sumienie mają konkretną, wyliczalną wartość.
[demot] @grzesik_w . Skoro jest to dom jednorodzinny z ogrodem to podstawowe kryterium spełnia. A że i dom i ogród są zaniedbane to tylko wina gospodarza. I obraz tego jak chce/potrafi urządzać nasz wspólny dom i do czego jego rządy prowadzą.
[demot] A'propos tych dokładnych-niedokładnych danych przypomniał mi sie taki kawał: "Turysta do bacy: -Baco, jak myślicie, ile te góry mogą mieć lat? -2 miliony lat i 3 tygodnie. -Skąd wiecie, że dokładnie tyle? -Ano 3 tygodnie temu był tu taki chłop z wycieczką, to mówił że mają 2 miliony lat."
[demot] @Ashardon . Politykiem, który bił rekordy popularności i zaufania był Jacek Kuroń. Nie nosił garnituru tylko jakieś znoszone dżinsowe katany i ogólnie wyglądał jak Janusz z bazaru albo lump spod marketu a nie jak prezes banku. W sytuacjach kryzysowych politycy obowiązkowo występują bez krawata a w miarę możliwości także bez garnituru. Obecnie Szumowski czaruje obywateli "zmęczonymi" oczyma (nota bene podejrzewam trik wizażystki), co błyskawicznie nabiło mu punktów w rankingu popularności. Tak więc musisz zweryfikować swoją wiedzę z dziedziny psychologii.
[demot] @Ashardon . Wiemy, wiemy. Już Urban mówił, że rząd się wyżywi. Nowa komuna a do starej tak podobna.
[demot] @Siarek94 . Według ciebie 5 masek za 50 to lepsza oferta niż 1 za 10? Jesteś absolwentem Szkoły z TVP?
[demot] Za mało zer.
[demot] „Prawdziwe pieniądze robi się na drogich, słomianych inwestycjach” /S. Bareja, "Miś"/
[demot] Dziennikarze są w pracy i nie mają wpływu na to w jakich warunkach ją wykonują. To tak jakby mieć pretensje do reportera wojennego że uczestniczy w wojnie. Natomiast kaczora i jego bandy po prostu nie powinno tam być, wtedy i dziennikarze nie musieliby się narażać.
[demot] @Ichna . W przypadku medycyny i edukacji to jest normalna praca na etacie. Termin "służba zdrowia" to tylko językowy relikt komunistycznej nowomowy. Medycyna i edukacja mogą (i są) praktykowane jako zwykła, komercyjna usługa. Natomiast policjanci działają na zupełnie innych zasadach i realizują monopol państwa w zakresie egzekwowania prawa. Tak więc wrzucanie ich do jednego worka jest błędne.
[demot] @Mass1910 . Nie wiem, ja tylko odniosłem się do zdania "Co ma robienie testów do umieralności?".
[demot] @uderz_w_stol . Robienie testów pozwala wyłapać zakażonych zanim im się pogorszy i zanim zarażą wszystkich wkoło.