Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Arachny

0 / 0
Arachny

[demot] Widzę, że elektromagnetyzm. Faktycznie słabo wykorzystane miejsce, jakby przypiliło to można by na tej kartce zmieścić 2x tyle. Politechnika Poznańska musiała uczyć się na pamięć, pozdro

22 / 22
Arachny

[demot] Boże co za bzdury. Jestem mechanikiem samochodowym i mogę Wam powiedzieć, że wszystkie bulbulatory są jednofazowe.

3 / 3
Arachny

[demot] "Patriotom"? :D Mam nadzieję, że to troll ... największym zagrożeniem dla tego kraju są ludzie tacy jak Ty

0 / 0
Arachny

[demot] "Źródło: http://naszdziennik.pl/" ... Tzw. "kapitał" i tak jest w rękach wielkich spółek, a pojęcie własności "polska" czy obca "firma" wydaje się bardzo płynne. Kiedy firma jest "polska"? Kiedy produkuje w Polsce, daje pracę Polakom czy kiedy po prostu bogaty kapitalista na czele piramidy jest Polakiem? Poza tym ekonomia i finanse nie jest żadną pracą wytwórczą - wręcz przeciwnie, czerpią z innych nauk: społecznych, psychologicznych i matematycznych; i właściwie nie niczego kreatywnego nie wnoszą, może poza rozwojem informatyki i zabezpieczeń. Niemniej nie jestem wykreowanej opinii na ten konkretny temat - po prostu warto zwrócić uwagę na problem.

1 / 1
Arachny

[demot] W sumie jak z wieloma innymi rzeczami w tym kraju. W każdym razie czytając niektóre komentarze można odnieść wrażenie jakby posiadanie broni było faktycznie pojmowane dosłownie, więc chyba sam rozumiesz obawę. Niemniej są i przeciwnicy i zwolennicy zmiany sytuacji dotyczącej broni - pewnie jesteśmy w tym momencie przy trochę różnych stanowiskach i raczej jeden drugiego nie przekona ;) Ale dzięki za sensowną dyskusję :)

2 / 2
Arachny

[demot] Wybacz - chodziło mi o to, że broń w sytuacji jej zupełnej legalizacji może dostać każdy. Gdyby wprowadzone były jakiekolwiek ograniczenia - czy dla osoby z niestwierdzonymi problemami psychicznymi, osiedlowego dresa czy nawet dla drobnego pijaczka (bo w tym momencie i on może ją zdobyć) - wtedy wracamy do sytuacji która jest teraz. I chciałem wcześniej wspomnieć, że wiem o tym, że nie tak trudno ją w tym momencie zdobyć tzn. użycie broni do celów "sportowych".

1 / 1
Arachny

[demot] @BigQ800 Kiedy kończą się argumenty zaczyna się agresja. Nie wiem jak Ty, ale wolałbym raczej żyć w spokojnym kraju, a nie sprowadzać na własne podwórko sytuację w której za krzywe spojrzenie można dostać kulkę poza paroma groźbami. Ale może ją dostać KAŻDY - nie ma weryfikacji, przecież ktoś nie ma dostać pozwolenia, to dostęp już jest ograniczony, prawda? EDIT: O użyciu sportowym już wiem, więc chyba jednak nie tak trudno, hmm?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2013 o 15:21

0 / 4
Arachny

[demot] @Jan_III_Sobieski A wyobrażasz sobie, że tym bandytą może być osiedlowy pijaczek, który po uzyskaniu prawa do posiadania broni, może zaatakować Cię czymś innym chwilowa odwaga zyskana po alkoholu? Broń ma zawsze dwa ostrza. @BigQ800 Różni się tym, że nie takie jest ich pierwotne przeznaczenie.

3 / 5
Arachny

[demot] @metropolis92 Wprowadzając prawo myślę, że powinno się brać pod uwagę realia w których się je wprowadza. Czy w kraju w którym nie ma żadnej tradycji posiadania broni powinno wprowadzić się jej legalizację? Naprawdę wychodząc czujesz się tak niebezpiecznie, że musisz ją ze sobą mieć? Jeśli tak, można ją zyskać przez pozwolenie.

-1 / 7
Arachny

[demot] W tekście jest dużo błędów. Po pierwsze: masz konkretnie na myśli konkretną partię, uogólniając do całej "lewicy", z tego co mi się wydaje to nie jest stanowisko uogólnionego przez Ciebie tworu "lewicy". Po drugie: póki co marihuana to narkotyk, a wymieniasz ją w zdaniu oddzielnie by poprzez zwykłe wymienianie rzeczowników zyskać więcej argumentów. A sprawa dostępu do broni stoi mimo wszystko w konflikcie z bezpieczeństwem jednostki. Btw. nie jestem jakimś zagorzałym zwolennikiem aborcji - wg. mnie sytuacja w prawie jaka jest teraz (trzy przypadki aborcji: - dziecko pochodzące przykładowo z gwałtu, - ciąża zagrażająca życiu kobiety, - no i trochę kontrowersyjne - urodzenie się dziecka z trwałą, ciężką wadą) Myślę, że temat wyczerpany.

0 / 4
Arachny

[demot] ~MDanielo nie mam złych doświadczeń z tym związanych, ja tylko komentuję rzeczywistość z perspektywy chłodnego obserwatora. Po prostu czasem tak jest i tyle, nie wyrażam z tego tytułu skrajnie negatywnych/pozytywnych emocji czy wniosków. Stwierdzam tylko fakt. Jeśli przeczysz, że tak jest możesz po prostu nie zgadzać się z demotem - nie ma problemu. Krytykując, zaproponuj coś lepszego (a spoglądając na Twoje demoty niestety nie sugerujesz czegoś innowacyjnego).

1