[demot]
@bartoszewiczkrzysztof , uważam, że jeśli jest ,,pewien'' w to co wierzy i ma do tego powody bo życie go w tym utwierdziło to jest realista, myślę że jest różnica w coś wierzyć a być czegoś świadom. No świecie przekonany to 100 % pewność po prostu, nie wiedziałem jak to określić to zrobiłem to tak :)
[demot]
Chciałem jeszcze tylko dodać, że to o czym piszesz w sprawie obowiązków sprzątanie itd.. bo choć się ,,przyjęło'' że niby tak jest, to wcale nie jest to problemem gdyż iż takie rzeczy można wyegzekfowac od partnera, warunkami, kompromisami itd.. Moim zdaniem jak sie kocha to się poświęci.
[demot]
Tak zgadzam się z Twoją wypowiedzią, trzeba zacząć traktować mężczyzn jako równym kobietą. No bo facet też powinien mieć prawo do słabości psychicznej, którego niema. :)
[demot]
Jestem mężczyzna i chcę równouprawnienia. Byłoby miłe i ciekawe jakby kobiety zabiegały o mężczyzn. Wykonywały pierwszy krok a nie odwrotnie, przynosiły kwiaty, oświadczały się itd.
Moim zdaniem kobiety czują się lepsze i dlatego tak jest ;/
Są feministki to teraz pora na męski ruch tego typu tylko nie wiem jak to nazwać ;o
One chcą równouprawnienia to ja też ;]
[demot] @bartoszewiczkrzysztof , uważam, że jeśli jest ,,pewien'' w to co wierzy i ma do tego powody bo życie go w tym utwierdziło to jest realista, myślę że jest różnica w coś wierzyć a być czegoś świadom. No świecie przekonany to 100 % pewność po prostu, nie wiedziałem jak to określić to zrobiłem to tak :)
[demot] @bartoszewiczkrzysztof , a czy osoba świecie przekonana o istnieniu Boga np: ja ? Nie jest też realista?
[demot] No wiadomo, pracuj ciężko w obecnych czasach za pieniądze kupisz wszystko ;) A co drugiej części to nic nie rozumiem.
[demot] Chciałem jeszcze tylko dodać, że to o czym piszesz w sprawie obowiązków sprzątanie itd.. bo choć się ,,przyjęło'' że niby tak jest, to wcale nie jest to problemem gdyż iż takie rzeczy można wyegzekfowac od partnera, warunkami, kompromisami itd.. Moim zdaniem jak sie kocha to się poświęci.
[demot] Tak zgadzam się z Twoją wypowiedzią, trzeba zacząć traktować mężczyzn jako równym kobietą. No bo facet też powinien mieć prawo do słabości psychicznej, którego niema. :)
[demot] Jestem mężczyzna i chcę równouprawnienia. Byłoby miłe i ciekawe jakby kobiety zabiegały o mężczyzn. Wykonywały pierwszy krok a nie odwrotnie, przynosiły kwiaty, oświadczały się itd. Moim zdaniem kobiety czują się lepsze i dlatego tak jest ;/ Są feministki to teraz pora na męski ruch tego typu tylko nie wiem jak to nazwać ;o One chcą równouprawnienia to ja też ;]