[demot]
Nauczyciele i ledwo wiązane końca z końcem? Gó*no prawda. Większość nauczycieli mają tak chaty odstawione że nie wiem za czym oni płaczą? Obserwuję na przestrzeni lat nauczycieli z SP i Gimnazjum jak oni auta zmieniają i na jakie. Najbardziej płaczą ci, co uczą w Podstawówkach i Gimbazie, a tak naprawdę mało co robią. Gdy chodziłem do SP i Gimnazjum zastanawiałem się czy nauczyciele są po to by uczyć czy odbębnić swoją robotę byle jak, posiedzieć te od 3 do 6 godzin w dniu i brać za to kasę nie adekwatną do tego co robią.
Polskie szkolnictwo. Idziesz na lekcję, omawianie tematu przez polskiego nauczyciela. Temat: to to i to. Rozumiecie? Nie! To następny temat bo musimy z materiałem gonić i w ciągu 45 minut "omawiało" się 2, 3 a nawet 4 tematy. Tak jest że żeby zrozumieć to dziecko miało dobre wyniki w nauce to musi po szkole w domu usiąść i powtórzyć z kimś te materiały: Biologia, chemia, fizyka, Polski, matematyka, Historia, WOS. BO z lekcji nic się nie dało nauczyć.
[demot]
@Paszeko Nie martw się, mam auta i to dwa. Na benzynę też mnie stać. Biletu nie potrzebuję. Przyznam się nie tą to auta nowe, ok. 15 lat. Bo mnie na auto za 40 tyś nie stać. I na to żeby wybulić kilka tysięcy na AC.
Czasem tępota ludzka mnie zaskakuję. Ktoś coś chce coś zrobić dobrego to go jeszcze gnojówką wysmarują. Typowy polaczek, sam nic nie zrobi i jeszcze narzeka.
[demot]
Krakowiaki nie lubią Warszawiaków, za co nie wiem. Kiedyś byłem w Krakowie autem na FZ to było normalnie wszystko, do aut gdzie tablice zaczynają się na literę W patrzyli się krzywo jakby im rodziny pozabijali. Odwrotnie jest to samo.
[demot]
Aby uzyskać w pewnym stopniu wyrównanie masy metalowego zaworu dętki, oponę trzeba zamontować tak, aby jej najlżejsza część była położona nad tym zaworem. - Jeżdżę motocyklem MZ
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2013 o 21:28
[demot]
Ktoś tu już napisał mądrze, wole oślepić i przejechać obok ciebie niż na krótkich i wjechać w ciebie... Poza tym jak nie chcesz żeby ci dawali po oczach zainwestuj kilka złotych w światełka do roweru. Wtedy każdy normalny kierowca jak już z daleka będzie widział wyłączy drogowe. Ja bynajmniej jak zauważę to zmieniam na mijania, znam to jak napier... po oczach.
[demot]
Lepiej żeby kierowca ciebie zauważył, a żebyś był oślepiony, na starcie jest jużwiadome kto ma większe szanse, rowerzysta, pieszy czy samochód. Jeszcze jak trafisz na tira, któremu czas na tachografie się kończy to masz marne szansę. Pamiętaj, nawet najlepszy kierowca może popełnić mały błąd, niezauwarzyć. Spójrz z tej perspektywy.
[demot]
Właśnie taki naród, piesi i rowerzyści mają pretensje do kierowców, a ku*wa nie mogą założyć byle lampki do roweru czy jakieś odblaski na odzież. Ułatwiło by to życie każdemu.
[demot]
Może dla ciebie jest bez sensu, nie wiem czy masz prawo jazdy, ja jeżdżę dużo w nocy i czasem ciężko jest zauważyć kogoś idącego w środku nocy ubranego na czarno i czasem nie wiesz co to... Ostatnio bym wleciał na nietrzeźwego rowerzystę, którego ujrzałem chwile przed maską jadącego jeszcze nie z tej strony jezdni. A bywa tak że często jeżdżę po nieznanych mi drogach. Na mijania raczej bym go nie zobaczył, było ciemno jak w.... Także przemyślcie to sobie. A jak zobaczę że ktoś jest na drodze to zmieniam światła. Nie mam zamiaru żebym ktoś przez oślepienie wszedł pod koła, albo wleciał rowerem...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2013 o 17:44
[demot]
Jak jest oświetlony i widać go z daleka to zmieniam światła, a jak jadę nocą przez wsie zazwyczaj (gdzie wg przepisów powinienem jechać na mijania) oświetlenie wyłączają po którejś tam i na mijania spróbuj zobaczyć kogoś bez żadnych świateł czy odblasków... Albo zaczną w rowerach używać świateł, a piesi będą mieli odblaski to przestane jeździć przez miejscowości na drogowych.
[demot] Nauczyciele i ledwo wiązane końca z końcem? Gó*no prawda. Większość nauczycieli mają tak chaty odstawione że nie wiem za czym oni płaczą? Obserwuję na przestrzeni lat nauczycieli z SP i Gimnazjum jak oni auta zmieniają i na jakie. Najbardziej płaczą ci, co uczą w Podstawówkach i Gimbazie, a tak naprawdę mało co robią. Gdy chodziłem do SP i Gimnazjum zastanawiałem się czy nauczyciele są po to by uczyć czy odbębnić swoją robotę byle jak, posiedzieć te od 3 do 6 godzin w dniu i brać za to kasę nie adekwatną do tego co robią. Polskie szkolnictwo. Idziesz na lekcję, omawianie tematu przez polskiego nauczyciela. Temat: to to i to. Rozumiecie? Nie! To następny temat bo musimy z materiałem gonić i w ciągu 45 minut "omawiało" się 2, 3 a nawet 4 tematy. Tak jest że żeby zrozumieć to dziecko miało dobre wyniki w nauce to musi po szkole w domu usiąść i powtórzyć z kimś te materiały: Biologia, chemia, fizyka, Polski, matematyka, Historia, WOS. BO z lekcji nic się nie dało nauczyć.
[demot] @Paszeko Nie martw się, mam auta i to dwa. Na benzynę też mnie stać. Biletu nie potrzebuję. Przyznam się nie tą to auta nowe, ok. 15 lat. Bo mnie na auto za 40 tyś nie stać. I na to żeby wybulić kilka tysięcy na AC. Czasem tępota ludzka mnie zaskakuję. Ktoś coś chce coś zrobić dobrego to go jeszcze gnojówką wysmarują. Typowy polaczek, sam nic nie zrobi i jeszcze narzeka.
[demot] W tym przypadku to 1 i ¾ gościa....
[demot] Wyrwał na Poldka ;D Ciekawe jak bardzo musiała być zdesperowana że wyrwał laskę na Poloneza xD
[demot] Krakowiaki nie lubią Warszawiaków, za co nie wiem. Kiedyś byłem w Krakowie autem na FZ to było normalnie wszystko, do aut gdzie tablice zaczynają się na literę W patrzyli się krzywo jakby im rodziny pozabijali. Odwrotnie jest to samo.
[demot] Aby uzyskać w pewnym stopniu wyrównanie masy metalowego zaworu dętki, oponę trzeba zamontować tak, aby jej najlżejsza część była położona nad tym zaworem. - Jeżdżę motocyklem MZ
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2013 o 21:28
[demot] Ktoś tu już napisał mądrze, wole oślepić i przejechać obok ciebie niż na krótkich i wjechać w ciebie... Poza tym jak nie chcesz żeby ci dawali po oczach zainwestuj kilka złotych w światełka do roweru. Wtedy każdy normalny kierowca jak już z daleka będzie widział wyłączy drogowe. Ja bynajmniej jak zauważę to zmieniam na mijania, znam to jak napier... po oczach.
[demot] Raczej nie mając 18 lat samochodem nie jeżdżą, a internecie mają zawszę najwięcej do powiedzenia.
[demot] Najwięcej do powiedzenia w tej sprawie mają dzieci i młodzież, która jeszcze najwyżej rowerem jeździ.
[demot] Lepiej żeby kierowca ciebie zauważył, a żebyś był oślepiony, na starcie jest jużwiadome kto ma większe szanse, rowerzysta, pieszy czy samochód. Jeszcze jak trafisz na tira, któremu czas na tachografie się kończy to masz marne szansę. Pamiętaj, nawet najlepszy kierowca może popełnić mały błąd, niezauwarzyć. Spójrz z tej perspektywy.
[demot] Właśnie taki naród, piesi i rowerzyści mają pretensje do kierowców, a ku*wa nie mogą założyć byle lampki do roweru czy jakieś odblaski na odzież. Ułatwiło by to życie każdemu.
[demot] Może dla ciebie jest bez sensu, nie wiem czy masz prawo jazdy, ja jeżdżę dużo w nocy i czasem ciężko jest zauważyć kogoś idącego w środku nocy ubranego na czarno i czasem nie wiesz co to... Ostatnio bym wleciał na nietrzeźwego rowerzystę, którego ujrzałem chwile przed maską jadącego jeszcze nie z tej strony jezdni. A bywa tak że często jeżdżę po nieznanych mi drogach. Na mijania raczej bym go nie zobaczył, było ciemno jak w.... Także przemyślcie to sobie. A jak zobaczę że ktoś jest na drodze to zmieniam światła. Nie mam zamiaru żebym ktoś przez oślepienie wszedł pod koła, albo wleciał rowerem...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2013 o 17:44
[demot] Jak jest oświetlony i widać go z daleka to zmieniam światła, a jak jadę nocą przez wsie zazwyczaj (gdzie wg przepisów powinienem jechać na mijania) oświetlenie wyłączają po którejś tam i na mijania spróbuj zobaczyć kogoś bez żadnych świateł czy odblasków... Albo zaczną w rowerach używać świateł, a piesi będą mieli odblaski to przestane jeździć przez miejscowości na drogowych.