[demot]
@Cammax
Szwecja będzie w NATO już całkiem niedługo. A wiesz dlaczego, trollu?
Dlatego, że SZWEDZI TEGO CHCĄ.
To obywatele Szwecji - a nie Putin i jego przydupasy - decydują o tym, do jakich sojuszy czy organizacji międzynarodowych należy ich kraj. Szwecja nie ma granicy z Rosją - podobnie jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy, a jednak wszystkie te kraje należą do NATO. A Szwecja leży wystarczająco blisko tego agresywnego, bandyckiego państwa, żeby doskonale rozumieć chęć Szwedów do włączenia się do potężnego sojuszu wojkowego.
[demot]
Wiecznie te same górnolotne dyrdymały.
Produkcja żywności jest TAKĄ SAMĄ działalnością gospodarczą jak każda inna. "Gdyby rolnicy nie produkowali żywności, to niemiałbym co jeść"? Jasne. A jakby producenci ubrań nie produkowali ubrań, to bym chodził goły.
Tyle, że wtedy producenci ubrań i rolnicy nie mieliby kasy na życie.
[demot]
No ale po co lekarze? Po co pielęgniarki, kontrakty?
Pacjenci? Jacy pacjenci, pan raczy żartować?
Otwarcie było? Było. Wstęgę przecięli? Przecięli. Telewizja pokazała? Pokazała. Elektorat się zachwycił, jakich ma wspaniałych polityków? No.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2024 o 18:31
[demot]
@BelkawOku
Po pierwsze - jest od dbania o interesy POLSKI, a nie jednej roszczeniowej, wiecznie niezadowolonej grupy społecznej, która uważa, że wszystko jej się należy i która (jak widać na obrazkach) daje się putinowskiej propagandzie nastawiać.
Po drugie - to jedno zdanie WSZYSTKO zmienia, bo wyraźnie pokazuje, że ostre słowa tej pani nie dotyczyły postulatów rolników (które zapewne w spore części są słuszne) tylko właśnie takich chamskich, podłych form protestu, które rosyjska propaganda już wykorzystuje.
[demot]
Mnie te słowa nie bulwersują - uważam, że ta pani ma rację.
A Ty, Autorze, jak już cytujesz, to cytuj w całości, bo to jest manipulacja: jakoś umknęło Ci to, że ta pani powiedziała także, że w jej krytyce „Nie chodzi o postulaty, chodzi o FORMĘ protestu”.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2024 o 16:49
[demot]
@BelkawOku
Jasne, że tak jest, jak piszesz. Mnie to tym bardzie wkurza, że to PiS narobił problemów, a rolnicy protestują głównie teraz, kiedy rządzi już kto inny, kto akurat za to nie odpowiada.
Naotmiast nie mam wątpliwości, że Rosjanie te protesty wykorzystują (nie tylko propagandowo, ale także po to, żeby generalnie robić zamieszanie i osłabiać UE).
[demot]
Jest jedna subtelna różnica: lotnisko Schwechat (Flughafen Wien-Schwechat) ISTNIEJE, działa, obsługuje pasażerów i cargo. Istnieje też cała niezbędna infrastruktura. Mowa jedynie o ROZBUDOWIE.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2024 o 10:27
[demot]
@tobimadara
To jest zupełnie inny temat, rzecz prosta. Ja tylko zwracam uwagę na fakt, że coraz łatwiej nabieramy się na internetowe fajki. Nie dawajmy z siebie robić idiotów...
[demot]
@Sok__Jablkowy
EOT - skrót z forów internetowych, "End of topic", czyli "z mojej strony to tyle i nie zamierzam dalej dyskutować".
MIłego dnia. :-)
[demot]
@Sok__Jablkowy
W co wierzę, człowieku? Czy ja napisałem COKOLWIEK o tym, w co wierzę? Nie dyskutujesz ze mną, tylko z tym, co Ci się wydaje…
Napisałeś, że nie rozumiesz słowa "wierzyć". Napisałem ci, jak z punktu widzenia teorii poznania można rozumieć to słowo. Nie napisałem ani słowa o tym, w co wierzę, wręcz podkreśliłem, że nie chodzi mi o wiarę w sensie religijnym.
Wrzucam link - i z mojej strony EOT:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiara_(psychologia)
[demot]
@Sok__Jablkowy
"Nielogiczne jest, że twoja definicja wiary opiera się na "wierze" (czyli jest twoim obrazowym białym psem)."
Sorry, ale wyraźnie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Powtórzę, powoli i wyraźnie:
Jest pewna informacja. Nie wiem, czy ta informacja jest prawdziwa. Istnieją dwie drogi uznania tej informacji za prawdziwą.
Pierwsza - udowodnienie jej prawdziwości (metoda empiryczna) albo uznanie tej prawdziwości na podstawie rozumowania (np, dedukcji czy indukcji). W takim przypadku mówimy o WIEDZY.
Druga - przyjmuję prawdziwość jakiegoś twierdzenia nie dlatego, że je sprawdziłem albo doszedłem na drodze racjonalnego rozumowania, ale dlatego, że WIERZĘ (mam zaufanie) człowiekowi, który mi tę wiedzę przekazał. Jak w przypadku znajomego, który coś mi opowiada, a ja w to wierzę (oczywiście jest możliwość, że znajomy zmyśla, prawda?).
Można też ująć to inaczej: wiara oznacza uznanie czegoś za prawdę (albo za rzecz wysoce prawdopodobną) przy braku / mimo braku wystarczającej wiedzy. Może opierać się (jak napisałem wyżej) na zaufaniu do źródła informacji - ale może także np. na prawdopodobieństwie.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2024 o 16:49
[demot] @Cammax Szwecja będzie w NATO już całkiem niedługo. A wiesz dlaczego, trollu? Dlatego, że SZWEDZI TEGO CHCĄ. To obywatele Szwecji - a nie Putin i jego przydupasy - decydują o tym, do jakich sojuszy czy organizacji międzynarodowych należy ich kraj. Szwecja nie ma granicy z Rosją - podobnie jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy, a jednak wszystkie te kraje należą do NATO. A Szwecja leży wystarczająco blisko tego agresywnego, bandyckiego państwa, żeby doskonale rozumieć chęć Szwedów do włączenia się do potężnego sojuszu wojkowego.
[demot] To, że Ty robisz wszystko w życiu na pokaz i ze strachu przed opinią innych, to jeszcze nie musi znaczyć, że wszyscy inni mają tak samo :-) https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)
[demot] - Twój kot jest czarny czy rudy? - Tak.
[demot] Wiecznie te same górnolotne dyrdymały. Produkcja żywności jest TAKĄ SAMĄ działalnością gospodarczą jak każda inna. "Gdyby rolnicy nie produkowali żywności, to niemiałbym co jeść"? Jasne. A jakby producenci ubrań nie produkowali ubrań, to bym chodził goły. Tyle, że wtedy producenci ubrań i rolnicy nie mieliby kasy na życie.
[demot] Głosujesz na kandydatów wg wyglądu?
[demot] Nagroda Darwina była tak blisko....
[demot] No ale po co lekarze? Po co pielęgniarki, kontrakty? Pacjenci? Jacy pacjenci, pan raczy żartować? Otwarcie było? Było. Wstęgę przecięli? Przecięli. Telewizja pokazała? Pokazała. Elektorat się zachwycił, jakich ma wspaniałych polityków? No.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2024 o 18:31
[demot] A oczywiście do kategorii 2, 3 i 4 należą te badania, których wyniki nie zgadzają się naszymi poglądami, prawda…?
[demot] @gemini9876 Oraz z samochodami, meblami, warzywami kupowanymi w sklepie…
[demot] @PIStozwis Dokładnie to pytanie chciałem zadać, uprzedziłeś mnie…
[demot] @BelkawOku Po pierwsze - jest od dbania o interesy POLSKI, a nie jednej roszczeniowej, wiecznie niezadowolonej grupy społecznej, która uważa, że wszystko jej się należy i która (jak widać na obrazkach) daje się putinowskiej propagandzie nastawiać. Po drugie - to jedno zdanie WSZYSTKO zmienia, bo wyraźnie pokazuje, że ostre słowa tej pani nie dotyczyły postulatów rolników (które zapewne w spore części są słuszne) tylko właśnie takich chamskich, podłych form protestu, które rosyjska propaganda już wykorzystuje.
[demot] @Kocioo Jak napisać, że nie ma się pojęcia, o co chodzi, nie pisząc, że nie ma się pojęcia o co chodzi…
[demot] @perskieoko Nie muszę się zastanawiać - właśnie to WIDZĘ patrząc na protesty rolników: https://rybnik.wyborcza.pl/rybnik/7,180134,30720253,rolniczy-protest-zablokowal-zjazd-z-autostrady-a1.html
[demot] Mnie te słowa nie bulwersują - uważam, że ta pani ma rację. A Ty, Autorze, jak już cytujesz, to cytuj w całości, bo to jest manipulacja: jakoś umknęło Ci to, że ta pani powiedziała także, że w jej krytyce „Nie chodzi o postulaty, chodzi o FORMĘ protestu”.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2024 o 16:49
[demot] @BelkawOku Jasne, że tak jest, jak piszesz. Mnie to tym bardzie wkurza, że to PiS narobił problemów, a rolnicy protestują głównie teraz, kiedy rządzi już kto inny, kto akurat za to nie odpowiada. Naotmiast nie mam wątpliwości, że Rosjanie te protesty wykorzystują (nie tylko propagandowo, ale także po to, żeby generalnie robić zamieszanie i osłabiać UE).
[demot] Przecież u nas jest to samo: https://rybnik.wyborcza.pl/rybnik/7,180134,30720253,rolniczy-protest-zablokowal-zjazd-z-autostrady-a1.html Ktoś ma jeszcze wątpliwości, kto wykorzystuje te protesty?
[demot] Jest jedna subtelna różnica: lotnisko Schwechat (Flughafen Wien-Schwechat) ISTNIEJE, działa, obsługuje pasażerów i cargo. Istnieje też cała niezbędna infrastruktura. Mowa jedynie o ROZBUDOWIE.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2024 o 10:27
[demot] NIE dla kretyńskich demotów upraszczających skomplikowane problemy przez sprzedawanie ich w hurra-patriotycznym sosie!
[demot] @Iasafaer Dokładnie tak.
[demot] W dzisiejszych czasach? "Chcę najpierw zadzwonić do mojego prawnika…" ;-)
[demot] @tobimadara To jest zupełnie inny temat, rzecz prosta. Ja tylko zwracam uwagę na fakt, że coraz łatwiej nabieramy się na internetowe fajki. Nie dawajmy z siebie robić idiotów...
[demot] Przy całej mojej GŁĘBOKIEJ niechęci do o. Rydzyka i jego radia - to akurat jest fejk-konto, co zresztą bardzo łatwi sprawdzić.
[demot] @Sok__Jablkowy EOT - skrót z forów internetowych, "End of topic", czyli "z mojej strony to tyle i nie zamierzam dalej dyskutować". MIłego dnia. :-)
[demot] @Sok__Jablkowy W co wierzę, człowieku? Czy ja napisałem COKOLWIEK o tym, w co wierzę? Nie dyskutujesz ze mną, tylko z tym, co Ci się wydaje… Napisałeś, że nie rozumiesz słowa "wierzyć". Napisałem ci, jak z punktu widzenia teorii poznania można rozumieć to słowo. Nie napisałem ani słowa o tym, w co wierzę, wręcz podkreśliłem, że nie chodzi mi o wiarę w sensie religijnym. Wrzucam link - i z mojej strony EOT: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiara_(psychologia)
[demot] @Sok__Jablkowy "Nielogiczne jest, że twoja definicja wiary opiera się na "wierze" (czyli jest twoim obrazowym białym psem)." Sorry, ale wyraźnie masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Powtórzę, powoli i wyraźnie: Jest pewna informacja. Nie wiem, czy ta informacja jest prawdziwa. Istnieją dwie drogi uznania tej informacji za prawdziwą. Pierwsza - udowodnienie jej prawdziwości (metoda empiryczna) albo uznanie tej prawdziwości na podstawie rozumowania (np, dedukcji czy indukcji). W takim przypadku mówimy o WIEDZY. Druga - przyjmuję prawdziwość jakiegoś twierdzenia nie dlatego, że je sprawdziłem albo doszedłem na drodze racjonalnego rozumowania, ale dlatego, że WIERZĘ (mam zaufanie) człowiekowi, który mi tę wiedzę przekazał. Jak w przypadku znajomego, który coś mi opowiada, a ja w to wierzę (oczywiście jest możliwość, że znajomy zmyśla, prawda?). Można też ująć to inaczej: wiara oznacza uznanie czegoś za prawdę (albo za rzecz wysoce prawdopodobną) przy braku / mimo braku wystarczającej wiedzy. Może opierać się (jak napisałem wyżej) na zaufaniu do źródła informacji - ale może także np. na prawdopodobieństwie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 16:49