Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

13Puchatek

0 / 12
13Puchatek

[demot] Ale macie świadomość tego, że źródłem tego "newsa" jest "The Onion", czyli satyryczny portal robiący sobie jaja? https://en.wikipedia.org/wiki/The_Onion Tak, to ten sam portal, który opublikował wymyślony, satyryczny "wywiad", w którym J.K. Rowling przyznawała, że seria o Harrym Potterze ma na celu propagowanie satanizmu. Wtedy też była spora grupa osiołków, którzy kolportowali te "newsy", traktując je śmiertelnie poważnie… I ten sam, który w 2012 ogłosił, że Kim Dzong Un wygrał konkurs na "najseksowniejszego mężczyznę na Ziemi wg magazynu Onion". Czy Wy naprawdę uwierzycie w każdego fake newsa? Ludzie, ogarnijcie się…

0 / 8
13Puchatek

[demot] @rasizm45 Do armii? Chyba sobie żartujesz. Czasy, kiedy armia werbowała bezmyślnych chłopczyków, bo potrzebowała mięsa armatniego, dawno minęły. Dziś żeby zostać zawodowym żołnierzem trzeba coś umieć, a potem w wojsku jeszcze sporo się uczyć. Nie mówiąc o tym, że trzeba umieć nad sobą panować, słuchać dowódców i tak dalej.

-3 / 3
13Puchatek

[demot] @pejter Dodam W moim pokoleniu zdarzali się jeszcze ludzie, którzy przeszli polio. Masz może jakiegoś kolegę, który chorował na polio i jest dziś inwalidą? Nie? No ciekawe dlaczego… "ludzie są tak naiwni, że biorą leki przeciwgorączkowe (aby utrudnić organizmowi walkę z chorobą (…)" W zasadzie po tym zdaniu dalsza dyskusja z Tobą przestaje mieć sens - nie masz pojęcia nie tylko o medycynie, ale nawet o biologii. Tak, ludzki organizm walczy z chorobą przez podniesienie temperatury. Niestety, zdarza się, że cały proces nakręca się za mocno - a temperatura jest zbyt wysoka lub utrzymuje się zbyt długo - co może prowadzić do poważnych konsekwencji. Dlatego w określonych przypadkach lekarze radzą nie zbijanie gorączki - ale w innych, kiedy trwa ona zbyt długo albo jest za wysoka, radzą zażycie leków przeciwgorączkowych. No ale ci lekarze przecież nic nie wiedzą, bo oni tylko kończyli medycynę, a nie Wyższą Szkołę Mądrzenia Się Na Każdy Temat imienia Google'a i YouTube'a…

-3 / 3
13Puchatek

[demot] @pejter Ludzie Ci piszą konkrety, w Ty wrzucasz filmiki z YouTube (koniecznie z żółtymi napisami…) i broszurki antyszczepionkowców. Darujmy sobie - próbowałem już kiedyś dyskutować z płasokoziemcami i wiem, że to nie ma sensu.

8 / 16
13Puchatek

[demot] Czy ja wiem? Ja tu "profanacji" nie widzę (choć widzę bezguście). Dla mnie "profanacją" jest raczej sytuacja, kiedy biało-czerwoną flagą wymachują bydlaki rzucająca kamieniami w policję, wrzeszczący nienawistne hasła i podpalające mieszkania.

3 / 11
13Puchatek

[demot] @Xar Nie byłbym taki pewien. W sieci krąży ileś zdjęć i nagrań pokazujących tę sytuację. Jeśli policja i prokuratura wykażą się minimalnym zaangażowaniem, dorwanie gnojów którzy rzucali te race nie powinno zająć dłużej, niż dwa - trzy dni.

-4 / 4
13Puchatek

[demot] @pejter Powtarzasz brednie z antyszczepionkowych ulotek. Proponuję poczytać badania naukowe (choć przyznaję, język nieco trudniejszy). Żadne poważne badania nie potwierdzają związku szczepień z alergiami. Tak, naukowcom ktoś płaci - ja też nie pracuję z darmo. Ale żeby stwierdzić, że ich badania są nieuczciwe / nierzetelne / stronnicze, trzeba by to UDOWODNIĆ. Ja wolę wierzyć naukowcom i powtarzalnym badaniom naukowym niż dyrdymałom z randomowych stron internetowych albo mądrościom pani Górniak. BTW - "głęboka ingerencja" to jest operacja serca czy przeszczep płuc. Szczepienie polega na jednorazowym (czasami dwu czy trzy-razowym) podaniu czegoś, dzięki czemu Twój układ odpornościowy uczy się rozpoznawać dany potogen. I już. Równie dobrze możesz napisać, że nie powinnismy się uczyć czytać albo jeździć na rowerze, bo to "głęboka ingerencja w sposób funkcjonowania naszego mózgu". Niewiele jest w historii medycyny takich sukcesów, jak szczepienia właśnie. A jeśli chodzi o "grubą kasę", to zdaj sobie sprawę, że wielkim firmom farmaceutycznym zdecydowanie bardziej opłacałoby się trzepać kasę na lekach na groźne choroby, niż na szczepieniach, które te choroby eliminują albo znacząco zmniejszają liczbę potencjalnych chorych.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2020 o 14:40

-3 / 3
13Puchatek

[demot] @pejter Czytaj ze zrozumieniem. Nie piszę o formach farmaceutycznych. Pisze o naukowcach. Więcej biologii, mniej teorii spiskowych.

-3 / 3
13Puchatek

[demot] Słyszałem kiedyś, jak pewien znakomity, światowej sławy mikrobiolog (nie pomnę nazwiska) śpiewał. To było straszne. STRASZNE. Zero głosu, zero słuchu, fałszował nieziemsko. Mam zatem propozycję: niech się każdy zajmie tym, co robi dobrze i na czym się zna. Pani Górniak niech śpiewa, bo na tym się zna lepiej niż większość naukowców. A kwestie szczepionek etc. zostawmy naukowcom - bo znają się na tym lepiej, niż pani Górniak.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2020 o 12:56

-3 / 3
13Puchatek

[demot] @pejter Nie ma dziś NAUKOWCÓW sceptycznych wobec idei szczepień. Po prostu nie ma. Są oszołomy. Jest też sporo dyskusji naukowców co do konkretnych szczepień (ich skali, które powinny być obowiązkowe, a które nie i tal dalej).

-2 / 4
13Puchatek

[demot] @DAREKJP To jednak nie jest takie proste. Po pierwsze - to, co napisał wyżej Tibr: gdyby przyjąć, że "same podejrzenia wystarczą", to by oznaczało, że każdego można "utrącić" rzucając oskarżenie bez cienia dowodów. Jednak nawet w prawie istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności. Po drugie - tu prawdopodobnie zadziałały doświadczenia JPII z komunistycznej wówczas Polski, gdzie często zdarzało się, że komuniści rozpuszczali fałszywe plotki o księżach czy biskupach, żeby ich skompromitować w oczach wiernych. Wszystko wskazuje na to, że JPII zachował się kosmicznie naiwnie - ale jego złej woli i świadomego "promowania pedofila", powtarzam, ten dokument w żaden sposób nie dowodzi.

1 / 13
13Puchatek

[demot] To nieprawda. Są dowody na to, że JPII dostawał informacje na ten temat - ale też że nie dostał żadnego twardego dowodu, nawet podpisanego imieniem i nazwiskiem zeznania świadka czy ofiary. Czyli ważył słowo przeciwko słowu - i (jak widać) wyważył źle. Można mu niewątpliwie zarzucić naiwność, ale na złą wolę i świadome "promowanie pedofila" akurat żadnych dowodów nie ma. BTW - "świętość" (ta ogłoszona etc.) nie oznacza, że dany człowiek był doskonały czy bezgrzeszny.

7 / 19
13Puchatek

[demot] @theplaguedoctor Nie powtarzaj bezmyślnie dyrdymałów z propagandowych ulotek. Zadaj sobie minimum trudu i sprawdź, w jakich okolicznościach i w jakim kontekście Tusk użył tych słów. Bo w taki sposób to można z Biblii wyciągnąć słowa "nie ma Boga" (Ps 53, 2) - i pisać, że Biblia mówi że nie ma Boga. Myślcie, ludzie, myślcie…

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2020 o 18:56

5 / 13
13Puchatek

[demot] Ad 1 - jasne, pod warunkiem, że "wieloletnie" = dokładnie takie same, jak w przypadku każdego innego pedofila. Zero tolerancji. Ad 2 - na jakiej podstawie prawnej? Jeśli sąd orzeknie o odszkodowaniu i jego formie, wtedy tak. Ad 3 - Nie mam zdania. Jako człowiek wierzący wolałbym, żeby katecheza była przy parafii, ale to można by zostawić do uznania rodziców. Ad 4 - Tu bym postawił na referendum. Ad 5 - Jeśli NIELEGALNIE odzyskany - tak. Ale pod warunkiem, że o nielegalność zdecyduje sąd, a nie ten, kto akurat będzie głośniej krzyczał.

2 / 10
13Puchatek

[demot] "Zatem jeśli nie chcesz frytek ani napoju, wystarczy powiedzieć "Big Mac" …a wtedy pracownik pyta cię: "Sam czy w zestawie?" ;-)

-3 / 3
13Puchatek

[demot] @tdobe Serio, wrzucasz drugi raz ten sam filmik, który wyżej już ktoś wrzucił? To przeczyta drugi raz to, co napisałem wyżej - bo to, co mówi ten pan, ma się nijak do tego, co napisałem. I nie, nie będę po raz trzeci tłumaczył dlaczego. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-5 / 5
13Puchatek

[demot] @rafik54321 "Weźmy sobie zróbmy taki przykład" - jasne, możemy też "wziąć sobie zrobić" zupełnie inny przykład :-) Nie, tak nie działa statystyka. Statystyka (od tego zacznijmy) bazuje na KONKRETNYCH LICZBACH, a nie na tym, "co się koledze z forum wydaje". Jeśli będziemy mieli jakieś DANE (konkretna grupa inżynierów, kobiety i mężczyźni, ich ocena według zadanych kryteriów etc.) - to WTEDY będziemy mogli zrobić jakąś statystykę i mówić o tym, co jest "średnio". A żeby móc ekstrapolować to "średnio" na całą populację, ta grupa będzie musiała być odpowiednio duża, żeby jej analiza była statystycznie istotna. A cała dyskusja tutaj opiera się na twierdzeniach typu "…bo przecież wiadomo, że". I o to się "pultam" :-)

-3 / 5
13Puchatek

[demot] Wyluzujcie. Wszystkie te opowieści o zmarłych i fałszowaniu głosów nie mają na razie NAJMNIEJSZEGO potwierdzenia w formie jakichkolwiek dowodów. Przestańcie powtarzać fake-newsy rozpuszczane przez rosyjskie trollownie. Gdyby były jakiekolwiek dowody na to, że np. są oddane głosy przez kogoś, kto już dawno nie żyje, sąd natychmiast nakazałby ponowne przeliczenie głosów albo śledztwo w tej sprawie (przypominam, że w amerykańskim sądzie najwyższym przewagę mają obecnie sędziowie "konserwatywni", wskazano przez Republikanów). Niestety, plotki z sieci czy zrzuty ekranu z jakichś fantomowych stron internetowych przez żaden sąd nie zostaną uznane za dowody…

-4 / 4
13Puchatek

[demot] @tomek_s I kolejna "odbita piłeczka". Rozumiem, że konkretów od Was nie usłyszę. Tak myślałem.

-4 / 6
13Puchatek

[demot] @tdobe Kochani, nudzi mnie ta "dyskusja", w której z Waszej strony padają argumenty na poziomie "tak jest bo ja tak mówię". Powtórzę: jeśli macie jakieś twarde dane, według których średnio kobieta-inżynier jest gorszym inżynierem niż mężczyzna-inżynier, to je przytoczcie. Jeśli nie - to naprawdę przykro mi, że fakty nie odpowiadają Waszym wyobrażeniom.

« poprzednia 1 2120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130133 134 następna »