"Padłem ofiarą oszustwa. Wystawa "World Flower Show" na stadionie w Poznaniu okazała się niebezpieczną ściemą. Wystawa reklamowana zdjęciami wygenerowanymi przez AI, przyciągnęła dosłownie dzikie tłumy ludzi. W tym bardzo wiele osób starszych oraz dzieci. W niedzielę ścisk był tak olbrzymi, że będąc tam z moim 2 i 3 latkiem zacząłem się w pewnym momencie mocno zastanawiać, co się stanie jak wybuchnie choćby minimalna panika (nie byłoby gdzie i jak uciec). Jedna ze starszych Pań obok skarżyła się, że jej słabo - nie było gdzie usiąść. Bilety - absurdalnie drogie. Reklama zadziała na wyobraźnię.
Januszu Biznesu, który za to odpowiadasz - zapewne ocierasz łzy w swojej nowej G klasie, ale takie osoby jak Ty to rak. Nie zwalaj winy na agencję, która robi Ci reklamy - na pewno je widziałeś.
Jak się przed tym ustrzec: – Kupuj bilety przez pośredników typu ebilet - to najszybsza metoda uzyskania zwrotu kasy. – Zawsze czytaj opinie i komentarze na Facebooku, dobrym źródłem są komentarze pod miejskimi portalami (tam organizator ich nie usunie, o ile nie ma dealu z tym portalem). – Jeśli idziesz na imprezę "na stadionie" to upewnij się czy to jest na pewno na stadionu, czy może "w korytarzu stadionu" (w tym przypadku to była wystawa na korytarzu). – Jeśli zabierasz na imprezę małe dzieci lub osoby starsze - zachowaj szczególną czujność.
(aspekt czy można sprawdzić czy zdjęcia eventu są generowane przez AI czy nie pominę - 99% osób nie jest w stanie dokonać takiej analizy, a pozostałe 1% i tak nie da sobie ręki uciąć)."
Komentarze
Pokaż komentarze