27 marca, w pobliżu egipskiego miasta Hurghada, doszło do zatonięcia turystycznej łodzi podwodnej Sindbad, w wyniku czego zginęło sześciu rosyjskich turystów.
Na pokładzie znajdowało się 50 osób, w tym 45 turystów i 5 członków załogi; 6 osób zginęło, a 29 zostało hospitalizowanych.
Jedna z ocalałych, Elena Boldareva, opisała moment, kiedy łódź zaczęła nurkować z otwartymi włazami, co spowodowało chaos i próbę ucieczki pasażerów.
Łódź znajdowała się około 1 km od brzegu, gdy doszło do tragedii, a na pokładzie znajdowali się również obywatele Szwecji, Norwegii i Indii.
Wszczęto oficjalne śledztwo w sprawie przyczyn zatonięcia, a gubernator Amr Hanafi potwierdził, że zarówno łódź, jak i załoga posiadały niezbędne certyfikaty naukowe.
To kolejna tragedia w okolicy, gdyż w listopadzie inna turystyczna jednostka pływająca utonęła w Morzu Czerwonym, co skutkowało śmiercią czterech osób.
Rosyjska agencja Tass poinformowała, że wśród ofiar śmiertelnych było dwoje dzieci.
Komentarze
Pokaż komentarze