Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego – Osoby transpłciowe nie będą już musiały pozywać swoich rodziców w celu uzgodnienia płci. Zamiast tego sprawy będą rozpatrywane w postępowaniu nieprocesowym na wniosek osoby transpłciowej, co znacznie upraszcza i przyspiesza proces.
Zmiana w dobrym kierunku – Nowe przepisy eliminują traumatyzujący wymóg pozywania rodziców, co było dotychczas konieczne ze względu na brak administracyjnej procedury korekty płci metrykalnej w Polsce.
Nieoczekiwana rola Zbigniewa Ziobry – Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego na wniosek byłego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który chciał rozszerzyć obowiązek pozywania również na małżonków i dzieci. Sąd jednak zdecydował inaczej, ułatwiając proces osobom transpłciowym.
Tymczasowe rozwiązanie – Sąd podkreślił, że obecny stan prawny ma charakter tymczasowy, a kwestia uzgodnienia płci powinna zostać uregulowana odpowiednią ustawą.
Dalsze potrzeby zmian – Aktywiści z organizacji Miłość Nie Wyklucza zwracają uwagę, że choć wyrok jest krokiem w dobrą stronę, to system wciąż wymaga reform, m.in. uwzględnienia osób niebinarnych, oddzielenia tożsamości od wymogów medycznych oraz większej autonomii osób transpłciowych w procesie uzgadniania płci.
Komentarze
Pokaż komentarze