Krzysztof Kaczyński, przewodniczący Zarządu Osiedla Naramowice, stwierdza, że temat nazwy ulicy Czarnucha powraca cyklicznie. Zauważa, że kilka lat temu poszukiwano uchwały nazewniczej dla tej ulicy, ale jej nie znaleziono.
Nie widzi podstaw do zmiany nazwy, argumentując, że nie można jej zmieniać tylko dlatego, że komuś się nie podoba.
Podkreśla, że zmiana nazwy wymagałaby przejścia konkretnej procedury i wiązałaby się z formalnościami dla mieszkańców, jak wymiana dowodów osobistych.
Do radnych nie dotarły żadne informacje dotyczące pomysłu zmiany nazwy ulicy.
Komentarze
Pokaż komentarze