Było spore ryzyko, że struś wbiegnie na płytę lotniska, więc sprawą się zajęli policjanci z oddziału prewencji, którzy nie bez problemów pojmali zbiega.
Wkrótce na lotnisku zjawił się właściciel zwierzęcia, któremu struś uciekł. Mężczyzna podziękował za szybką interwencję
Komentarze
Pokaż komentarze