Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Polecam / Nie p...Obserwuj16 godz..#POLECAM ✔-Ach, bułka z frytkami – szczeciński poematnapisany złocistymi ziemniakami i sosem onieznanym składzie, który jest taktajemniczy, jak receptura Coca-Coli. Todanie, które łączy w sobie prostotęwiejskiego obiadu z chaosem imprezowegopowrotu do domu.Bułka? Miękka jak kocyk babci, lekkoprzypieczona, by dodać jej charakteru, alenie na tyle, żeby zaryzykować zębami.Frytki? Niektóre chrupiące jak pierwszyśnieg pod butami, inne miękkie jak wyrzutsumienia po trzecim kebabie w tygodniu.Sos? Czosnkowy, hojnie wylany, jakbykucharz stwierdził: „Nie żałujmy, niechpoczują, że żyją!".Wszystko to owinięte w folię, która dzielniewalczy, żeby utrzymać tę ziemniaczanąorkiestrę w ryzach, ale wiadomo - frytkizawsze mają swoje własne plany. W jednejchwili są w bułce, w drugiej na spodniach, wtrzeciej gdzieś pod butem. I to jest piękne,bo ta bułka żyje swoim życiem, tak jak każdySzczecinianin.-Niech ktoś spróbuje wyśmiać to daniepowiem wtedy, że bułka z frytkami to jakszczeciński Rolls-Royce: może nie wyglądaekskluzywnie, ale daje Ci poczucie luksusu,którego nie znajdziesz nigdzie indziej. A sos,który kapie na ręce? To jak tatuażprzypominający, że jadłeś coś wyjątkowego.Bułka z frytkami nie udaje, że jest daniem zgwiazdką Michelin. Jest dumna ze swojegochaosu, ze swoich frytek, które wypadająprzy każdym kęsie, i z tego sosu, któryzawsze zostawia ślad. To nie jedzenie - todoświadczenie. Smak prostoty z odrobinąbałaganu, który rozgrzewa serce iprzypomina, że życie smakuje najlepiej, gdynie wszystko jest idealne. ~Romek
Źródło: www.facebook.com

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format