Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Najpierw miny w Ikei, a teraz granat w fabryce frytek. Co dalej? – W piątek rano w pomorskim Lęborku, na taśmie produkcyjnej w fabryce frytek jeden z pracowników wśród ziemniaków zauważył zardzewiały granat bojowy, pochodzący prawdopodobnie jeszcze z czasów II wojny światowej. Niewybuch został już zabezpieczony przez saperów 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl

Więcej informacji:

Granat wśród ziemniaków nie rzucał się w oczy. Był oblepiony piaskiem i na pierwszy rzut oka wyglądał jak duży ziemniak. Coś jednak zaniepokoiło operatorów taśmy produkcyjnej w Lęborku. Jeden z pracowników wziął przedmiot w ręce i wyniósł go na zewnątrz, po czym ktoś zadzwonił na numer alarmowy. Jak powiedział TVN24 por. Piotr Gulbicki, oficer prasowy 7. Brygady Obrony Wybrzeża, znaleziskiem okazał się granat F1. To radziecki granat w żeliwnej skorupie ochronnej, używany m.in. w czasie II wojny światowej

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format