Dominik Tarczyński coraz częściej wspominany jest w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, choć jego medialne działania są często wyśmiewane.
Inspirację czerpie od Donalda Trumpa, którego traktuje jako idola, a hasło MAGA uznaje za nadrzędne.
Szerokie zainteresowanie wzbudziło zgłoszenie przez Tarczyńskiego "donosu" do sztabu Trumpa, z materiałami dotyczącymi byłego prezydenta USA.
Jarosław Kaczyński publicznie wyśmiewa aspiracje Tarczyńskiego, sugerując, że jego prezydencka kandydatura nie jest brana poważnie pod uwagę.
Inni potencjalni kandydaci to m.in. Przemysław Czarnek, Daniel Obajtek, Mateusz Morawiecki oraz Karol Nawrocki.
Prezes PiS zdradził, że nazwisko kandydata "obozu patriotycznego" zostanie podane za kilka dni.
Komentarze
Pokaż komentarze