Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w Białce Tatrzańskiej, kiedy rozpędzone auto wpadło w przydrożne stragany, niszcząc je całkowicie.
Samochód był pusty, a tablice rejestracyjne zostały zdemontowane, co wskazywało na próbę ukrycia tożsamości kierowcy.
Policja zatrzymała dwóch 18-latków z Ukrainy, będących pod wpływem alkoholu, podejrzewając ich o kierowanie pojazdem w momencie kolizji.
18-latkowie zostali przewiezieni do aresztu; prowadzone są czynności procesowe w sprawie, a pojazd został zabezpieczony jako dowód.
Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat więzienia, co jest przypomnieniem o konsekwencjach lekkomyślnego zachowania na drodze.
Komentarze
Pokaż komentarze