Latem 2024 roku rezerwy Realu Madryt opuścił Vinícius Tobias, który wrócił do Szachtara Donieck i znalazł się w trudnej sytuacji po zdradzie swojej byłej dziewczyny.
W lutym, zawodnik był podekscytowany wiadomością o ojcostwie, co chętnie prezentował w mediach społecznościowych, przygotowując się do narodzin córki.
W ramach przygotowań, wytatuował sobie imię dziecka – „Maitê”. Nie wiedział, że to błąd.
8 października dziecko przyszło na świat, a test DNA ujawnił, że Tobias nie jest ojcem; sytuacja została skomentowana przez jego byłą partnerkę na Instagramie.
Kryzys w związku doprowadził do oddalenia się partnerów, a kobieta spotkała się z innym, prawdopodobnym ojcem dziecka. Tobias stara się teraz żyć z tym faktem.
Komentarze
Pokaż komentarze