W Berlinie po raz pierwszy 1 sierpnia zawisła polska flaga przed Czerwonym Ratuszem, upamiętniając Powstanie Warszawskie o godzinie 17.00, z ciszą przerywaną grą na trąbce. Agnieszka Wierzcholska podkreśla znaczenie tego wydarzenia jako kroku w edukacji Niemców na temat polskiej historii.
Akcja #63Tage (#63Dni) od sierpnia do października przypomina w Berlinie o Powstaniu Warszawskim, organizując projekcje filmów, warsztaty i wystawy. Wydarzenie to wspiera Dom Polsko-Niemiecki i Niemiecki Instytut Spraw Polskich.
Dom Polsko-Niemiecki już wcześniej planował tę inicjatywę, ale poprawa stosunków Berlin-Warszawa po zmianie polskiego rządu ułatwiła obchody 80. rocznicy Powstania. Niemieckie wsparcie było kluczowe dla realizacji projektu.
W Berlinie stworzono biało-czerwony mural w Treptow–Koepenick z kodem QR prowadzącym do informacji o Powstaniu. Projekt angażuje młodzież polsko-niemiecką i ma na celu zwiększenie świadomości historycznej bez epatowania traumą.
Pomimo krytyki, że zaangażowanie władz berlińskich było niewystarczające, Wolfgang Templin podkreśla, że jest to duży przełom w postrzeganiu Powstania Warszawskiego w Niemczech, zwiastujący przyszłe zmiany w edukacji historycznej.
Powód: Edukacja niemieckiego społeczeństwa i świadomość historyczna dotycząca Powstania Warszawskiego jako wspólnego elementu historii polsko-niemieckiej.
Najważniejsze miejsca: Berlin, Czerwony Ratusz, Treptow-Koepenick. Daty: 1 sierpnia. Nazwiska: Agnieszka Wierzcholska, Wolfgang Templin, Antoni Kruszewski, Dariusz Paczkowski.
Komentarze
Pokaż komentarze