Prezydent Andrzej Duda zdecydował się nie uczestniczyć w Święcie Policji w Warszawie, co spotkało się z szeroką krytyką polityków i społeczeństwa.
Jego decyzja była reakcją na wcześniejszy incydent z udziałem policji, która miała zatrzymać Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim.
Andrzej Duda został skrytykowany za brak wręczenia nominacji generalskich dla policjantów, co uznano za brak szacunku dla formacji policyjnej.
Na placu Zamkowym w Warszawie w trakcie uroczystości został odczytany jedynie list prezydenta, co również było przedmiotem kontrowersji.
W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze sympatyzujące z policją oraz krytykujące zachowanie prezydenta, a także przypomnienie o powołaniu Policji Państwowej 24 lipca 1919 roku.
Geneza: Główna przyczyna decyzji prezydenta to incydent z zatrzymaniem polityków w Pałacu Prezydenckim przez policję.
Miejsce: Podkreślono Warszawę i Plac Zamkowy jako kluczowe lokalizacje.
Komentarze
Pokaż komentarze