Rząd Zimbabwe rozpoczął zakup luksusowych samochodów dla posłów i senatorów, mimo że jednocześnie prosi o międzynarodową pomoc finansową w wysokości 2 miliardów dolarów na przeciwdziałanie grożącemu krajowi głodowi.
Każdy poseł ma otrzymać samochód o wartości 60 tys. USD, a przewodniczący komisji parlamentarnych pojazdy wartości 70 tys. USD. W sumie w Zgromadzeniu Narodowym zasiada 210 deputowanych, a senatorów jest 60.
Transakcja choć kontrowersyjna, była przewidziana w budżecie, dlatego nawet posłowie opozycji nie zgłaszają sprzeciwu, jak stwierdza lider CCC, Clifford Hlatywayo.
Podkreślono, że wielu posłów z partii Zanu-PF, będących przy władzy, otrzymuje w ten sposób kolejne samochody, co dla nich jest jak "wygrana na loterii".
Zimbabwe boryka się z poważnym kryzysem humanitarnym, sprowokowanym przez suszę, którą prezydent Emmerson Mnangagwa ogłosił klęską narodową.
Komentarze
Pokaż komentarze