Legniczanka prześladowała Tomasza, młodego mężczyznę, rozprzestrzeniając fałszywe informacje na jego temat w internecie, co skończyło się wyrokiem sądu w Toruniu w październiku 2023 roku. Sąd skazał ją na prace społeczne z zawieszeniem.
Prezentowane w internecie oskarżenia wobec Tomasza obejmowały zarzuty o zoofilię, pedofilię, gwałty, przemoc wobec kobiet i dzieci, pomimo że nie były prawdziwe. Wynikały one z działań jego byłej dziewczyny z Legnicy.
W wyniku prześladowań Tomasz stracił pracę i z Legnicy przeniósł się do Wrocławia, a następnie Toruń, ale stalking nie ustał. Ataki przyjęły różnorodne formy, w tym groźby fizyczne i napady ze strony znajomych stalkerki.
Ponowna fala oskarżeń ruszyła z końcem lutego 2024 roku, co doprowadziło do zgłoszenia sprawy na policję. Policja ustaliła, że za nowymi wpisami stoi prawdopodobnie naśladowca. Prokuratura uznała, że sprawa ma charakter cywilno-prawny, i nie podjęła dalszych działań.
Życie Tomasza nadal jest utrudniane przez nieusunięte fałszywe informacje dostępne w sieci. Próbuje samodzielnie zidentyfikować autora nowych oskarżeń, mimo braku wsparcia ze strony prokuratury.
Komentarze
Pokaż komentarze