Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował, że projekty dotyczące aborcji będą procedowane w Sejmie 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych, aby uniknąć przedwyborczych napięć.
Decyzja jest wynikiem konsultacji i mediacji, mających na celu zminimalizowanie ryzyka odrzucenia projektów w pierwszym czytaniu z powodu politycznych napięć.
Hołownia podkreśla, że chce, aby dyskusja o prawach kobiet była prowadzona w trosce o ich realne potrzeby, nie jako element politycznej gry.
W Sejmie są cztery projekty dotyczące aborcji, zgłoszone przez różne ugrupowania, w tym Lewicę i Koalicję Obywatelską. Projekty dotyczą m.in. depenalizacji aborcji oraz prawa do jej wykonania do 12 tygodnia ciąży.
Hołownia wyraził chęć powołania komisji nadzwyczajnej i zadeklarował swoje poparcie dla przejścia wszystkich projektów do drugiego czytania.
Powód:
Hołownia chce uniknąć odrzucenia projektów z powodu kampanijnych napięć, które mogłyby przekształcić dyskusję w polityczną przepychankę.
Następne kroki:
Sejmowa debata i głosowanie nad projektami mają odbyć się 11 kwietnia, po pierwszej turze wyborów samorządowych.
Komentarze
Pokaż komentarze