Premier Węgier Viktor Orban oraz premier Słowacji Robert Fico spotkali się z nieprzychylnym powitaniem w Pradze, stolicy Czech.
Demonstracja odbyła się z powodu ich polityki wspierającej Rosję, co wywołało oburzenie wśród lokalnej społeczności.
Na transparentach protestujących pojawiły się ostre hasła, takie jak "Fico, co tam robisz w tym putinowskim tyłku?" oraz określenia typu "zdrajca" wobec Orbana.
Protestujący posługiwali się flagami Unii Europejskiej oraz Ukrainy, zarzucając premierom dążenie do przypodobania się Władimirowi Putinowi.
Komentarze
Pokaż komentarze