Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
No bo jak mogłaś dziecku odmówić? –  Słuchajcie tego xDJakieś dwa tygodnie temu zadzwoniła do mnie kobieta, że potrzebuje pilnie fotografa na chrzestswojej córki, bo jej fotograf się wysypał. Sprawa była o tyle pilna, że to było 7 dni przed chrztem.Więc normlanie powiedziałam jak to wygląda cenowo u mnie i poprosiłam aby dała mi znać takdo 2 dni czy jest zainteresowana i czy mam rezerwować termin.Jak się domyślacie brak odpowiedzi mimo moich próśb, więc uznałam, że nie jest zainteresowana,a mi akurat wpadło inne zlecenie u osób, którzy byli w 100% pewni.I teraz HIT XD Baba zadzownila do mnie w piątek o 19:00 z informacją, że jednak to JA MAMNAJTANIEJ i że ona mnie chce na chrzcie (przypomnę że chrzest był następnego dnia o 9:00 najakimś zadupiu). Więc odpowiedziałam, że w związku z jej brakiem odpowiedzi termin nie byłzarezerwowany dla niej i już mam inne opłacone zlecenie.Ale się kurwa zaczęła wiązanka xDŻe mam się wypchać swoimi zdjęciami i żebym miała w życiu najgorzejŻe zniszczyłam dzień jej dzieckuŻe nie szanuje jej dzieckaŻe przeze mnie nie będą mięli zdjęć z uroczystościI ogólnie że mam się je*ać w du * xDWięc tak się dziele tą historią bo tak madka zajeżdża. W takim sensie, że baba nie dała znać boszukała osoby która zrobi taniej ode mnie i jak nie znalazła to dzień przed oznajmiła że jednakchce mnie xD XD XD

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…