Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Polska, mój ukochany kraj... – Dlaczego w moim pięknym, ukochanym kraju nigdy nie będzie normalnie? Pisowiectwo udowadnia raz za razem, że może doić, kroić, dożynać i niszczyć Polskę, Polaków, kobiety i mężczyzn, inteligencje i innowacyjność w imię zysków dla siebie, swojej partii, swoich pociotków i innych. Przy wsparciu kk i organizacji ściśle z nimi powiązanych jak OI. Przyklaskują temu fanatycy i ich wyborcy.I jednocześnie pytaniami, jak to na referendum robi z Polek i Polaków idiotów. Bo co przeciętna Grażyna z Januszem wiedzą na temat aktywów państwowych? Nic. I dlatego w szkołach powinna znajdować się edukacja z ekonomii i gospodarki, a mniej tępego materiału na tematy, które w życiu dorosłym, przydadzą się góra raz, o ile w ogóle.Niestety, nie wiem jak wy, ale ja już utraciłem nadzieje na poprawę. Ostatnie, na co mam nadzieje, to że się srogo pomylę i Polki i Polacy mi to udowodnią w wyborach jesiennych.Miłego weekendu Ordo luris przegrało proces, ale przepraszaćprofesora nie zamierza. "Pogwałcenie zasadprawa"Oprac. Daniel Drob11.08.2023 09:43Ordo luris nie chce przeprosić prof. Wojciecha Popiołka, rzecznika dyscyplinarnegoUniwersytetu Śląskiego, choć organizacji nakazuje to prawomocny wyrok. - Groziłoby towyrządzeniem Instytutowi niepowetowanej szkody, w związku z czym Instytut złożyłwniosek o wstrzymanie wykonania wyroku do czasu ukończenia postępowaniakasacyjnego - przekazał rzecznik Ordo luris.PiS tłumaczy się z "wyprzedażyprzedsiębiorstw". Tak, znowu winią Tuska[PIERWSZE PYTANIE REFERENDUM]Oprac. Natalia Pacholczyk11.08.2023 09:10Posłuchaj artykułuDJarosław Kaczyński ujawnił w piątek pierwsze pytanie w referendum, które ma się odbyćrazem z wyborami parlamentarnymi 15 października 2023 roku. Polacy mająodpowiedzieć, czy "popierają wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw". Teraz politycyPiS wyjaśniają, co mieli na myśli stawiając właśnie takie pytanie.Kaczyński zapewniał też w spocie: "Dla nas decydujący jest głos zwykłychPolaków. Głos zwykłych obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnegoznaczenia, dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwabezpośrednio, w referendum".Interesy na Węgrzech oznaczają dalszeuzależnienie od ropy z RosjiJak poważne są te zarzuty? Ten o przejęciu rosyjskich stacji na Węgrzech byłbyczęściowo łatwy do zbicia - w końcu można zgodzić się, że lepiej, by były w polskichrękach, niezależnie od sposobu ich przejęcia.Jednak bez względu na to, kto jest właścicielem stacji, paliwo sprzedawane w nich wznacznej części przerabiane jest z ropy pochodzącej z Rosji. Transport benzyny i dieslaz Polski jest nieopłacalny, dlatego Orlen na Węgrzech kupuje paliwo od MOL-a.Węgierski potentat nie jest skory do porzucenia kontraktów z rosyjskimi dostawcamiropy, a udział surowca z tego kierunku w całym przerobie wynosi powyżej 60 proc.Ponadto Orlen po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie nadal wykorzystujesurowiec płynący ze wschodu w swojej czeskiej rafinerii Unipetrolu. Widać więc, żepolski potentat paliwowy mimo zatrzymania importu rosyjskiej ropy do Polski (conastąpiło jednak w związku z przykręceniem kurka przez Rosjan) nadal nie zerwał zrosyjską ropą. Przejęcie należących niedawno do Rosjan stacji na Węgrzech jedynie
Źródło: gazeta.pl , gazetaprawna.pl , auto-swiat.pl

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…