Zaloguj przez Facebooka lub Login: Hasło: nie wylogowuj mnie Nie masz konta? Zarejestruj się Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie
archiwum W końcu urlop. To był naprawdę ciężki rok. Rozkładam leżak, słucham szumu fal. To jest to. Wtem dobiega do mnie jakieś skandowanie, ale nikogo jeszcze nie widzę. Coraz głośniej i głośniej - Jezus moim Panem... Ja pier... kurła jego mać Spokojnie. Zignoruję ich. Nie zniszczą mi odpoczynku. Idą. Zaczynają tańczyć w koło. Wytrzymam, wytrzymam. Czy chciałby Pan porozmawiać o naszym zbawcy? Nie! On odkupił twoje grzechy. Tego już dość - wypier*alać kur*a jego mać! Opętany! Księże Andrzeju! Mocne Słabe +196 (218) #Plaża #ewangelizacja #morze #urlop #religia #Kościół 4 lipca 2023 o 12:57 przez okiem_inteligenta Skomentuj (17) Do ulubionych Raportuj
Skoro kościół nie udźwignie, to dlaczego my wszyscy mamy dźwigać ciężar kościelnego interesu? Krótka piłka Właśnie kończy się wielka miłość pomiędzy Kościołem a polityką I wszystkim nam to wyjdzie na dobre
Komentarze Ukryj komentarze