Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
To coś w stylu: Chciałbym mieć jacuzzi, ale nie stać mnie na profesjonalistę, więc zaproszę Mietka z Witkiem,  podłączą mi jakąś metalową balię do prądu i będzie git, co może pójść nie tak? –  Była modelka Playboya postanowiła sięprzebranżowić i otworzyła ze swoim chłopakiemstudio tatuażu w Rabce-Zdroju. Wszystko było:chwytliwa nazwa ("To nie boli"), strony w socialmedia ze zdjęciami tatuaży, dobra lokalizacja i megapromocja: tatuaż za pół ceny i to bez kolejki! Byłytylko dwa małe niuanse: modelka nie potrafiłatatuować, a jej Sanepid o jej "studio" nawet niesłyszał. Klientki pięknej damy zaoszczędziły trochępieniędzy, ale zapewne więcej wydadzą na zakrycietych "dzieł" i na leczenie ewentualnych chorób.Ponieważ tatuaże wykonane zostały za głęboko i wniehigienicznych warunkach, muszą teraz przebadaćsię na gro chorób, takich jak żółtaczka czy HIV.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…