Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Nie ma na świecie takiej rzeczy, której ludzie nie zrobiliby po taniości... –  = meskiezdrowie.pl Zaloguj Rejestracja3 aMój post kieruję do tych wszystkich, którzy gdzieśprzeczytali/uslyszeli o mozliwości samoobrzezania ido głowy przychodzi im, że może to być szybki, łatwy,tani i bezproblemowy sposób na pozbycie sięnapletka. Sam podjąłem się takiej próby i czuję sięwręcz zobowiązany odradzić wam takierozwiązanie.Generalnie w necie znaleźć można(głównie angielskojęzyczne) strony z reklamą różnychpierścieni (ringów) przy pomocy których dokonuje sięzakleszczenia skóry napletka, odcina w ten sposóbdopływ krwi, napletek usycha i zamierają nerwy, anastępnie łatwo bez krwi i bólu odcina się zbędnączęść napletka. Po zapoznaniu się z ze stronamiwww.zhenxi-europe.com, czy www.prepex.comstwierdziłem, że jest to dla mnie idealne rozwiązanie -szczególnie, że chciałem jedynie skrócić mójprzydługi napletek i zrobić takie częścioweobrzezanie. Z dwóch przedstawionych powyżejrozwiązań za zdecydowanie lepsze uznałem prepex - ato z jednego podstawowego powodu. Gumowypierścień zaciskający równomiernie dociska skóre, niema niebezpieczeństwa zbyt słabego docisku itd.Zdobyć nie było go łatwo, ale żeby nikomu nieułatwiać nie podam sposobu w jaki go zdobyłem. Sampoczątek nie był najgorszy, choć chyba z 15-20 minutpróbowalem ustalić odpowiednie położeniepierścienia, tak aby równomiernie zakleszczyć skórę.Potem 2-3h były naprawdę ciężkie. Ból obumierającyhkomórek nerwowych był taki, że ibupromy prawiegarściami brałem, potem było już lepiej. Powiemnawet, że przez kolejne 2 dni wszystko było w jaknajlepszym porządku i wydawało się, że mój pomysłokazał sie strzałem w 10. Już 3-ciego dnia okazało sięjednak że usychający napletek brzydko pachnie,zczerniał (tego akurat się spodziewałem) i stał siędość twardy. Z tego powodu postanowiłem do 4-tegodnia odciąć. Używając małych (do skórek)zdezynfekowanych nożyczek odciąłem skórkę jaknajbliżej pierścienia się dało i moja wiara wpowodzenie operacji powróciła. Na krótko, bopozostała skóra zaczęła mocno puchnąć (normalnyobrzęk limfatyczny chyba), na tyle mocno, że zaczęłobardzo mocno boleć na krawędziach wewnętrznegoplastkikowego pierścienia. Ból był na tyle nieznośny,że postanowiłem zdjąć pierścień nieco wcześniej - niepo 7 dniach, ale po niespełna 6-ciu. Pierwsza rzecz zktórą nie wiedziałem co dalej zrobić to resztki(wystające 2-3mm) uschniętego napletka. Prezycyjnieodciąć się nie dało (trudno rozgraniczyć zdrową iuchniętą skórę), więc pozostały resztki tkankimartwiczej którą żeby usunąć trzeba byłorozmiękczyć i dopiero sukcesywnie usuwać. Tousuwanie trwało ok. tygodnia, wszystko znówstrasznie śmierdziało. Drugi problem, który był mozebył rezultatem wcześniejszego zdjęcia pierścienia torozejście się rany. Pomiędzy krawędzią zewnętrznejskóry a krawędzią wewnętrzną zrobiła się przerwa 0,5-1 cm, otwarta rana, której gojenie mozliwe było tylkoprzez ziarnowanie (wytworzenie nowej warstwyskóry) co jest procesem długotrwałym. Pomimowykonywania dezynfekcji octeniseptem wdarło sięzakarzenie - efekt: wydzielina i brzydki zapach, potemszczypanie. Trzeci problem jaki powstał, to taki, żerana jak już zaczęła się goić do powstający pierścieńrany był dużo mniejszy od reszty skóry penisa - więcszykowal się problem stulejki. No i jeszcze okazałosię, że zakładając pierścień nie udało mi się równotego zrobić - nastąpiło przesunięcie skórywewnętrznej w stosunku do zewnętrznej - nawet jakbysię zrosło to trochę krzywo by było. Biorąc pod uwagęzakażoną ranę i perspektywę stulejki wreszcie po ok.3,5 tygodnia udałem się do dobrego urologa.Pośmialiśmy się trochę z mojej głupoty (pierwszyjego taki przypadek), dał mi antybiotyki i po tygodniuleczenia przeszedłem prawdziwe obrzezanie(całkowite), lekarz wyciął rany, które sobie zrobiłem ijestem właśnie 2 dzień po zabiegu.Wiem, że polak potrafi i napewno wśród was jestniejeden zwolennik hasła "zrób to sam", ale naprawdęniewarto. Od miesiąca przeżywam cierpienia fizyczneo psychicznych związanych z obawami (zakażenie,gangerna) nie wspominająć, a jeszcze miesiącdochodzenia do siebie mnie czeka.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…