Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
W Trójmieście mężczyzna pomógł wejść do autobusu starszej kobiecie, a następnie ukradł jej siatkę. Jak się później okazało w siatce znajdowały się zwłoki psa, które kobieta planowała zakopać w ogródku – - Ciocia (starsza osoba) wiozła zwłoki swojego małego pieska w siatce, ponieważ został uśpiony i chciała go zakopać u siebie w domu, w ogrodzie - opisuje kobieta w Raporcie Trojmiasto.pl. - Młody chłopak, w wieku około 20-25 lat, pomagał cioci wsiąść do autobusu 199 na przystanku Opolska. Kiedy to zrobił, wyrwał jej siatkę z ręki i uciekł. Na pewno jak się zorientował, co znajduje się w siatce, to ją wyrzucił. Od godzin popołudniowych przeszukujemy teren z rodziną, ale nic nie znaleźliśmy. Siatka była koloru czarnego, w środku mały pies kundelek, cały brązowy. Bardzo prosimy o pomoc - apelowała internautka

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…