"To jest nie do wiary, że oficjalnie skazany w 2021r. przez Watykan ksiądz, który dodatkowo sam przyznał się, że "może czegoś nie dopatrzył" i faktycznie pod jego opieką gwałcono dzieci, nie siedzi w więzieniu, tylko celebruje msze jako honorowy obywatel miasta. To więcej niż skandal, to obrzydliwe!"

Źródło: www.radioem.pl
Komentarze
Pokaż komentarze