Ciekawe historie o gwiazdach, które dostały role w kultowych filmach, a o wszystkim zdecydował nie talent aktorski, a łut szczęścia (12 obrazków)
Fałszywy akcent Chloë Grace Moretz
Martin Scorsese chciał, aby cała obsada filmu Hugo i jego wynalazek składała się z Brytyjczyków. Moretz (Amerykanka) jednak tak bardzo chciała dostać rolę w tej produkcji, że na przesłuchaniu naśladowała brytyjski akcent i skłamała, że pochodzi z Anglii. Kłamstwo wyszło jednak na jaw, gdy podziękowała reżyserowi na koniec przesłuchania, ale Scorsese był pod wrażeniem, więc i tak obsadził ją w tej roli
Przekonujący cios Harveya Spencera
Reżyser kultowego horroru Omen poświęcił wiele czasu i wysiłku na obsadzenie głównej roli — syna diabła, który jednocześnie udawał normalnego, małego chłopca. Podczas przesłuchań Richard Donner poprosił każdego z młodych kandydatów, aby go zaatakował. Najbardziej przekonujący okazał się czteroletni Harvey Spencer. Kiedy uderzył Donnera, reżyser zrozumiał, że znalazł idealnego Damiana!
Kłopoty ze wzrostem Chrisa Hemswortha
Aby dostać rolę Thora w Avengersach, aktor musiał uciec się do małej sztuczki. Hemsworth mierzy 190 cm, podczas gdy w ogłoszeniu na przesłuchanie podano limit wzrostu 185 cm (reżyser nie chciał, by Thor „przyćmił” pozostałe postaci na dużym ekranie). W związku z tym Hemsworth musiał skłamać na temat swojego wzrostu
Sophie Turner i jej obserwujący
Wszyscy wiemy, jak wielki wpływ na życie ludzi mają portale społecznościowe. Ale czy można sobie wyobrazić sytuację, w której aktorzy otrzymują pożądaną rolę na podstawie liczby obserwujących na Instagramie? Według jednej z gwiazd Gry o tron to już się dzieje! Turner przyznaje, że niedawno została obsadzona w filmie, ponieważ miała więcej followersów niż inna kandydatka (która, jak twierdzi Sophie, wypadła lepiej na przesłuchaniach)
Komentarze Ukryj komentarze