Bułgarska ekstraklasa to stan umysłu.Tsarsko Selo walczyło o utrzymanie w ekstraklasie. Przy stanie 1:1 w 90' otrzymali rzut karny Trener na egzekutora wskazał Caicedo, potem jednak na boisko wszedł właściciel i nakazał wykonać go Kavdanskiemu. A ten... nie strzelił i zespół spadł do drugiej ligi

0:20
Źródło: mobile.twitter.com
Komentarze
Pokaż komentarze