O świętowanych w moskiewskiej restauracji 70. urodzinach dawnej gwiazdy kina akcji - Stevena Seagala - wprost trudno pisać bez zażenowania. Bo Seagal "zakochał się" w Putinie, a od 2021 r. mieszka w Rosji Wstąpił do prokremlowskiej partii Sprawiedliwa Rosja - Za Prawdę. Ani myśli krytykować inwazję na Ukrainę. Podczas urodzin miał wznieść szampański toast: "Jesteśmy razem na dobre i na złe"

Źródło: twitter.com
Komentarze
Pokaż komentarze