Dlaczego czarne charaktery nie używają produktów Apple, co imituje dźwięk łamanych kości, dlaczego producenci filmowi świadomie zostawiają "wpadki" i kilka innych ciekawostek (12 obrazków)

Amerykański reżyser Rian Johnson, który w 2019 roku nakręcił film Na noże, opowiadał o zabawnym szczególe w swoim dziele i w ogóle całej branży filmowej, który może pomóc widzom zrozumieć, kto jest antagonistą w danej produkcji. Złoczyńcy nigdy nie będą mieli produktu Apple w swoich rękach. Firma pozwala twórcom na korzystanie ze swoich urządzeń pod jednym warunkiem: nie mogą ich używać czarne charaktery.
Apple jest liderem w lokowaniu produktów w hollywoodzkich filmach. Od 2012 roku iPhone’y i inne gadżety spod znaku popularnego jabłka mogą być pokazywane tylko w pozytywnym świetle

Obecnie, tworząc filmy w technologii trójwymiarowej, twórcy unikają efektu rzeczy lecących prosto w stronę widza. Ludzki mózg nie rozumie bowiem, że widziane obrazy są tylko iluzją. Oczy próbują reagować tak, jakby faktycznie zmierzał w naszą stronę prawdziwy obiekt, a mózg niepotrzebnie napina mięśnie oczu, co prowadzi do zawrotów głowy, bólu i nudności.
Dlatego też ostatnimi czasy artyści zajmujący się efektami specjalnymi próbują tworzyć filmy, w których obiekty 3D po prostu przelatują tak szybko, że mózg nie ma czasu, by się na nich skupić. Ewentualnie używają ich tylko na małych cząsteczkach (takich jak kurz, popiół czy śnieg), które mózg postrzega jako szum i w zasadzie ignoruje

W większości przypadków aktorzy dziecięcy grający w horrorach nie mają pojęcia, że grają w filmie grozy. Zdjęcia rzadko odbywają się w porządku chronologicznym i bardzo trudno byłoby młodziutkiemu aktorowi przedstawić konkretny obraz tego, o czym opowiada film. Na planie też nie dzieje się nic strasznego: muzyka i dźwięki są dodawane w postprodukcji, a wszystkie kostiumy, maski, manekiny i inne rekwizyty w prawdziwym życiu wyglądają raczej śmiesznie niż przerażająco.
Jeśli chodzi o sceny, w których dzieci muszą obcować z krwią lub czymś naprawdę przerażającym, twórcy przedstawiają to dzieciom jako zabawę. Danny Lloyd, chłopiec z Lśnienia, nie miał pojęcia, że współuczestniczy w tworzeniu legendarnego horroru. Stanley Kubrick postanowił nie opowiadać mu fabuły. Chłopak myślał, że gra w dramacie o rodzinie mieszkającej w hotelu

Aby przygotować dwuminutowy zwiastun filmu, reżyserzy zatrudniają zewnętrzne firmy. Wydawałoby się, że łatwiej i taniej byłoby w tym celu wykorzystać ekipę filmową, która pracowała nad dziełem, ale w rzeczywistości nie jest to takie proste.
Większość reżyserów zdaje sobie sprawę, że nie są mistrzami marketingu i po prostu nie wiedzą, jak sprzedać film docelowej grupie odbiorców, dlatego decydują się nie ryzykować i zatrudniają do tego profesjonalistów

Kiedy dźwiękowcy potrzebują odgłosu podobnego do łamanych kości, wykorzystują do tego celu marchewki i seler naciowy. Następnym razem, gdy będziecie oglądać brutalny film akcji, pomyślcie o tych wszystkich biednych warzywach...

Ujęcia z wykorzystaniem luster są nagrywane pod specjalnymi kątami, aby aktor i jego odbicie były widoczne, ale kamera i światła nie. Na przykład w Terminatorze 2 twórcy postanowili skorzystać z pomocy dublerów i manekinów.
W scenie, w której Sarah Connor usuwa mikroczipa z głowy T-800, nie ma lustra: przed kamerą widać Schwarzeneggera z dublerką, która majstruje mu przy głowie; z kolei aktorka znajduje się tuż obok obiektywu i pracuje z manekinem. Magia filmu w najlepszym wydaniu!

Wiele znanych kinowych hitów zawiera sporo wpadek, a niektóre z nich wydają się wręcz zbyt oczywiste. Weźmy chociażby scenę na giełdzie z filmu Mroczny Rycerz powstaje, kiedy to Batman wjeżdża do tunelu w ciągu dnia, a opuszcza go w całkowitej ciemności.
Rzecz w tym, że reżyserzy bardzo często są w pełni świadomi nieścisłości w fabule — czasem nawet są one celowym zabiegiem. Batman wygląda bardziej majestatycznie i imponująco w ciemności niż w świetle dziennym, a dla reżysera Christophera Nolana był to wystarczający powód. Poza tym twórcy zdają sobie sprawę, że większość widzów będzie zbyt zaangażowana w film, by zwracać uwagę na takie szczegóły
Komentarze
Pokaż komentarze