Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Wujek Brudziński załatwiał swojej rodzinie stanowiska w państwowych spółkach. Co ciekawe, zainteresowani sami sobie wybierali gdzie chcą pracować. – Na stronie www.onet.pl można między innymi przeczytać część korespondencji - "Cześć wujku, w załączeniu przesyłam nasze aktualne CV oraz opisy stanowisk na których pracowaliśmy obecnie (zał. 1). Myśleliśmy nad twoją propozycją, jednak nadal bardziej skłanialibyśmy się w stronę Rzeszowa, nawet ze względu na studia czy możliwość wynajęcia mieszkania. Nie chcemy jednak robić kłopotów i jeśli będzie problem ze znalezieniem czegoś w Rzeszowie, to Grupę Azoty Tarnów również bierzemy pod uwagę. W pierwszej kolejności myśleliśmy nad PGE, pod kątem dystrybucji albo eksploatacji sieci, pracę w jednostkach terenowych typu pogotowie (zał. 2), utrzymanie ruchu lub też pracę w elektrowni w obrębie Rzeszowa" - pisze kobieta do Brudzińskiego.Dalej przypomina, że ona i druga osoba pracuje obecnie w Tauronie. "Była to praca techniczna ściśle związana z energetyką, praca biurowo-terenowa i na takim kierunku by nam zależało" - dodaje."

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format