Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
"Jedenastoletnia Amy próbuje wyrwać się z dysfunkcyjnego środowiska swojej rodziny, dołączając do szkolnego zespołu tanecznego. Razem z koleżankami w tańcu odkrywa swoją rozkwitającą kobiecość" – Może ja jestem niepostępowym, zaściankowym białym, heteroseksualnym mężczyzną, który nie rozumie nowoczesnych koncepcji seksualności, ale majtająca tyłkiem 11-latka to nic innego, jak promocja pedofilii. Naprawdę, coś absolutnie obrzydliwego. Już nawet Epstein miał więcej taktu, bo robił to po cichu. Netflix bez żenady po prostu puszcza coś takiego publicznie i nie widzi w tym nic złego. W końcu 11-latka wijąca się jak striptizerka w klubie go-go to normalna sprawa

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…