Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Wojtek Młynarski.... Sąsiad, wpadając niespodziewanie, Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie, Zawsze zadaje mi to pytanie: Kiedy to wreszcie... P...dolnie ? Co dzień się zmiany wprowadza nowe, Czyniąc to dość nieudolnie. Sąsiad się ciągle łapie za głowę: Przecież to zaraz... P dolnie. Ja mu tłumaczę, że taką władzę Wybraliśmy dobrowolnie, a on mi na to: Nic nie poradzę,ale to wkrótce... P dolnie. Tak jak przed laty, proces odnowy Musi się zacząć oddolnie. Naród po rozum pójdzie do głowy, I w końcu wszystko...P....dolnie. Z tego powodu logiczny wniosek Nasuwa się mimowolnie: Gdy prawda dotrze do miast i wiosek, Wtedy to z hukiem... P...dolnie. Koła historii, jak uczą dzieje, Toczą się szybciej lub wolniej, Lecz każdy reżim, mam tę nadzieję, Wcześniej czy później... P....dolnie. Wybaczcie, proszę, że poemacik Zakończę nieco frywolnie, Ale pocieszyć pragnę współbraci, Że to niebawem... P dolnie.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…