Kiedy zdalnie sterowany model samolotu należący do Rogera Batha rozbił się na szczycie zabytkowego komina z ery wiktoriańskiej na ratunek ruszył śmigłowiec Marynarki Wojennej (8 obrazków)
Kiedy zdalnie sterowany model samolotu należący do Rogera Batha rozbił się na szczycie zabytkowego komina z ery wiktoriańskiej na ratunek ruszył śmigłowiec Marynarki Wojennej
Maszyna pojawiła się na miejscu kilka dni po zdarzeniu i ratownik porucznik Donell Fairweather usunął wrak z komina, i zwrócił go właścicielowi.
Akcja odbyła się w ramach planowej misji treningowej.
Komentarze Ukryj komentarze