Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Na Oruni, dzielnicy Gdańska, jakiś patafian popisał zabytkową kuźnię – Jak sama nazwa wskazuje mieścił się tutaj niegdyś zakład kowalski. Do tej pory odbywają się tutaj od czasu do czasu pokazy tego typu rzemiosła, a po renowacji na co dzień używana jest jako kawiarnia. Warto dodać, że w okolicy nie ma dużo miejsc tego typu i od wspomnianego odnowienia budynku w 2012 roku (gdyż budynek groził zawaleniem ze starości), nigdy do podobnych aktów wandalizmu nie dochodziło, a to miejsce jest dla mieszkańców bardzo ważne.Smutno się robi, gdy stare, zaniedbywane latami przez miasta dzielnice popadają w ruinę, a gdy w końcu zostają w jakiś sposób wspierane i odnawiane, to zawsze znajdzie się prędzej czy później jakiś bęcwał, który przyjdzie i pomaże lub rozbije coś. Gdy mieszka się wokół rozpadających starych domów to każda renowacja jest czymś, co daje nadzieję na to, że może być lepiej.Policja zabezpieczyła nagrania z pobliskiego monitoringu. Może ktoś coś wie na ten temat i postanowi to zgłosić. Takie rzeczy nie powinny przechodzić płazem, najlepszą karą w tym przypadku byłoby usunięcie szkód na własny rachunek + praca przy tym własnymi rękami z wymazanym na czole napisem, takim samym, jak na kuźni. Markerem, żeby szybko nie zszedł

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…