Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Czy tylko mnie bawi i denerwuje jednocześnie głupota i obłuda celebrytek, które lansują się na modzie na bycie "eko"? – Odradzają używania plastikowych słomek czy torebek w głośnych akcjach, promują torby wielorazowego użytku czy jakieś "eko" gadżety (często kompletnie do niczego niepotrzebne, a których produkcja i transport też dla środowiska obojętne nie są), a jednocześnie na swoich Instagramach epatują skrajnie konsumpcjonistycznym stylem życia, gdzie jedna taka celebrytka zużywa więcej surowców czy odpowiada za emisję większej ilości gazów cieplarnianych, odpadów, zanieczyszczeń itd., niż kilkadziesiąt czy kilkaset zwykłych osób. Ale ważne, że wrzuciła fotkę z ekotorbą i już można mówić, że ona jest "eko", przyjazna środowisku itd. To kolejny przykład tego, jak ta cała "ekomoda" służy jedynie do marketingu różnych firm, marek czy znanych osób, a nie realnego dbania o ludzi i środowisko

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…