Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  his-quietus-make Wziąłem kiedyś dzieciaki na taką farmę ze zwierzakami i była tam taka mała koza która utknęła w ogrodzeniu. Próbowaliśmy ją uwolnić ale się nie dało. Daliśmy jej trochę trawy bo już oskubała wszystko co miała w zasięgu, i jak wychodziliśmy chciałem powiedzieć bileterowi, ale zdążyłem tylko powiedzieć "tam jedna koza..." a on "ta, utknęła w ogrodzeniu. To Brenda. Może się wydostać w każdej chwili, robi to dla atencji." Zostałem strolowany przez kozę.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…