Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Kobieta w autobusie ciągle się na mnie patrzyła, aż w końcu powiedziała "przepraszam, ale przypominasz mi mojego chłopaka który zmarł przed kilku laty." A ja jej mówię "Kasia?". A ona mówi "Jestem Monika" Ale wyobraźcie sobie co by było jakbym zgadł jej imię.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…