Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
2016, Auschwitz – Birkenau, wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel składa wieniec pod zrekonstruowaną Ścianą Straceń, gdzie w latach 1941-1943 rozstrzelono kilka tysięcy Polaków – Jako nastolatek odkrył, że wiele lat po wojnie jego ojciec wciąż pozostał zdeklarowanym nazistą więc zerwał z nim wszelkie kontakty na dwadzieścia lat. Gdy w 2018 roku próba spenalizowania przez polski rząd używania karygodnej zbitki „polskie obozy śmierci” doprowadzi do olbrzymich dyplomatycznych napięć z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi (gdzie ustawa zostanie odebrana jako próba wymazania czarnych kart polskiej historii związanej z Holokaustem), paradoksalnie to właśnie Niemiec, już jako minister spraw zagranicznych, przypomni elementarne fakty. "Nie ma najmniejszej wątpliwości co do tego, kto jest odpowiedzialny za obozy zagłady, kto nimi zarządzał, gdzie zamordowano miliony europejskich Żydów. Są to Niemcy" – napisze Gabriel, dodając, że „żadne pojedyncze przypadki kolaboracji tego nie zmienią", a określenie „polskie obozy koncentracyjne” jest błędne. Zdjęcie Stanisław Rozpędzik, tekst Krótka Historia Jednego Zdjęcia

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…