10 najdziwniejszych gangów świata, które wzbudzają bardziej śmiech niż strach (11 obrazków)
Anglia - Chavs

Mieszkają na biednych przedmieściach Londynu, bo cenią sobie spokój i brak korków. Wyglądają jak typowi bandyci: sportowy strój, łysa głowa, papieros w zębach i plastikowy kubeczek w garści. Wykazują typową aktywność: ograbianie ludzi z pieniędzy, włączanie alarmów w nocy, picie alkoholu w miejscach publicznych i poważne rozmowy o rana.
Francja - Rocaille

Jak przystało na Francuzów, mają wyszukany styl. Gustują w odzieży markowej, głównie Lacoste i zawsze nogawki spodni w skarpetki. Główne zajęcia to głośne rozmowy, słuchanie muzyki z telefony bez użycia słuchawek, dręczenie zwierząt oraz kradzież torebek (nie koniecznie markowych).
Stany Zjednoczone - White Trash

Wyglądają jak starzy, wiecznie pijani harcerze. Zazwyczaj mieszkają w parkach albo przyczepach. Uwielbiają pić piwo z kumplami, naciągać naiwnych ludzi i naśmiewać się z tych, którzy mają dom i pracę.
Japonia - Yankii

To pracująca młodzież Japonii. Słyną z głośności, niegrzeczności i odmowy uczestnictwa w ścisłych manierach japońskiej kultury. Kilka ciekawych faktów: lubią przysiadać i posłuchać japońskiego gangsta-rap (który prawdopodobnie dotyczy twardego życia) podczas picia sake. Lubią motocykle, a włosy farbują na blond lub pomarańcz.
Indie - Tapori

Typowy bohater Bollywood: twardziel z żelem na włosach, złotymi łańcuchami. Swoją siłę okazuje okradając nieświadomych turystów. Uwielbia bajerować laski, tańczyć i śpiewać jak to w Bollywood.
Hiszpania - Cani

Bardzo łatwo jest namierzyć w tłumie przedstawiciela tej subkultury. Wygląda jakby właśnie obrabował lombard: złote łańcuchy, pierścienie, kolczyk w brwi. Ich strój jest raczej swobodny by zawsze być gotowym do walki lub ucieczki.
Afryka Południowa - Zef

To potomkowie kiedyś bogatej grupy społecznej. Snoby, które nie mają już pieniędzy, a jednak chcą być ważni. Starają się pokazać swój styl i bogactwo kupując np. samochód pasujący do futra. Członkowie znanego zespołu Die Antwoord są jednymi z nich.
Komentarze
Pokaż komentarze