Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Sześciu wiernych w katolickim kościele w Bloomington w stanie Indiana dało się skusić na piekielnie pyszne ciasteczka – Okazało się jednak, że wypieki były nie tylko grzechu warte, ale też zakazane w świetle stanowego prawa.74-letni parafianin, znany jedynie jako pan Jones został niedawno oskarżony o doprawienie ciasteczek THC. Kilku wiernych w wieku od 12 do 70 lat zgłosiło się tego samego dnia na miejscowe pogotowie, skarżąc się na „skutki uboczne" ciastek, które, jak mówili, były nietypowo słone.Pan Jones początkowo przyznał się do upieczenia ciasteczek, ale nie do tego, że do wypieku użył nielegalnych składników. Policja uzyskała jednak nakaz przeszukania i znalazła w jego domu „pomarańczową fiolkę zawierającą kapsułki z brązową, oleistą substancją, która po przebadaniu okazała się być wyciągiem z marihuany". Po tym, jak sąd nakazał przeszukanie, wielkoduszny piekarz sam oddał się w ręce władz. Usłyszał zarzuty karalnego zaniedbania i posiadania olejku haszyszowego

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…