Po prostu nie da się obejrzeć niektórych filmów bez wciśnięcia pauzy lub obejrzenia danej sceny w zwolnionym tempie (16 obrazków)
Batman i Superman w tym samym świecie, w tym samym czasie
Podczas walki pomiędzy Supermanem a generałem Zod w kosmosie, panowie uderzają w satelitę. Na satelicie możemy zauważyć logo Wayne Enterprises. I wszystko jasne.
Fight Club
Jednym z prostych i diabolicznych zabiegów było pokazywanie pojedynczych klatek z Tylerem Durdenem w przypadkowych (albo starannie dobranych) momentach. Każdy fan tego filmu na pewno naciskał pauzę i przeklinał Finchera, starając się rozkminić „co artysta miał na myśli”.
Sprzęt Butcha
Wielbiciele filmów Tarantino oglądają je z pilotem w ręce. Jest w nich wiele momentów, które aż proszą się o naciśnięcie pauzy. Jedną z najczęściej pauzowanych scen jest ta z „Pulp Fiction”. Widzowie przysięgają, że można w niej zobaczyć penis Bruce’a Willisa.
Trzy cycki
Stare przysłowie mówi: „Lepsze trzy cycki niż jeden”. Osoby, które oglądały „Pamięć absolutną” na pewno do dziś pamiętają z tego filmu jedynie zmutowaną prostytutkę z Marsa, pokazującą swoje cycuszki Arnoldowi S.
Boogie Nights
Paul Thomas Anderson zdecydował się na scenę, w której Mark Wahlberg wyciąga ze spodni gigantycznego penisa. Oczywiście, że był on sztuczny, ale większość z nas musiała się upewnić - zatrzymując i cofając scenę kilka razy.
Dzikie żądze
Nie będziemy obrażać twojej inteligencji tłumacząc dlaczego ta scena wymaga zapauzowania.
Psychoza
„Psychoza” to nieźle pokręcony film. W jednej ze scen na twarzy Normana Batesa pojawia się zarys czaszki - trzeba być super szybkim, aby w odpowiednim momencie nacisnąć pauzę i przyjrzeć się temu dokładnie.
Komentarze Ukryj komentarze