18 praktyk higienicznych z przeszłości, które dziś przyprawiają o mdłości (19 obrazków)
Ołowiany proszek był szeroko używany w kosmetyce
W dzisiejszych czasach jeżeli w kosmetyku znajdzie się choćby śladowe ilości ołowiu, jest on wycofywany z produkcji. Ale biały proszek ołowiany dawał kobietom kremowo jasną cerę, nawet jeśli był trujący
Możemy się założyć, że ludzie w przeszłości nie myli rąk tak często jak my dzisiaj
Dodatkowo widelce nie były ogólnie przyjętym narzędziem do jedzenia, więc cały proces odbywał się przy pomocy brudnych, nieumytych dłoni. Obrzydliwe!
W tamtych czasach oficjalnie istniało zajęcie polegające na pozbywaniu się fekaliów rodziny królewskiej
Może to zaskakujące, ale taki „królewski nocnikowy” był jedną z najwyżej postawionych osób w hierarchii dworu. Przynajmniej mamy taką nadzieję.
Ludzie także rzadko zmieniali garderobę
Często miewali po prostu 4 zestawy strojów, po jednym na każdą porę roku. A teraz niektórzy sądzą, że noszenie tych samych spodni dwa razy w tygodniu to już sporo
Jeżeli czułeś się niewyraźnie, najpopularniejszym lekarstwem były pijawki
Ich zadaniem było wyssać zakażoną krew, polepszyć działanie krwiobiegu i dzięki temu wzmocnić zdrowie pacjenta.
Podczas porodu kobieta otrzymywała do picia olej oraz ocet
A żeby złagodzić ból, stosowało się odchody ptaków. Nie ma to jak znieczulenie!
Łysinę leczono przyjemną miksturką złożoną z potasu i kurzych odchodów
To było jedyne wyjście dla mężczyzn, którzy nie przepadali za noszeniem peruk. Jak miło!
Komentarze Ukryj komentarze