10 najdziwniejszych zwyczajów Polaków (11 obrazków)
Oznaczenie peronów
Chyba każdy wyrobił już sobie własną opinię jak w Polsce funkcjonują pociągi. Ale w tym przypadku nie będzie mowy o stanie kolei, ale o zwyczajnym oznaczeniu peronów. Mało kto zdaje sobie sprawę, że obcokrajowcy naprawdę mogą się zagubić na polskich dworcach.
Aby znaleźć miejsce, z którego odjeżdża pociąg musimy udać się na odpowiedni peron. W zależności od miasta będzie ich więcej lub mniej. Do oznaczenia peronów dochodzi jednak jeszcze numeracja torów. Co najgorsze, naprawdę czasami trudno połapać się, z którego miejsca odjedzie pociąg.
Dla turysty z zagranicy największym utrapieniem jest sam fakt, że słyszy on dwie różne liczby, jedna to oznaczenie peronu, druga toru. W innych krajach nie istnieje osobna numeracja peronów. Podaje się tylko numer odpowiedniego toru. Jako ciekawostkę, można dodać, że dla przykładu w Gdyni - jeden z torów peronu pierwszego ma numer 501.
Godziny i forma posiłków
Tradycja polskich śniadań to kolejny dziwny zwyczaj, z którego nie zdajemy sobie sprawy. Polacy najczęściej zjadają dość obfite śniadanie, zwykle kanapki z wędliną lub jajecznicę. Najdziwniejsze jest jednak to, jak wygląda lunch, czyli drugie śniadanie. Nasze "kanapki" to typowo polski zwyczaj. Oczywiście inne narody również jedzą chleb przekładany wędliną czy serem, ale nigdy w ramach lunchu. Bardzo ciekawą formę przyjmuje także obiad. Najczęściej Polacy zjadają go około 15-17, gdy wrócą z pracy. Inne narody najczęściej jedzą około 12 drobny obiad, a właściwy dopiero późnym wieczorem, około 17-19.
Kiedy Polacy odwiedzają restauracje w krajach śródziemnomorskich i chcą zjeść obiad, najczęściej trafiają na godziny sjesty. Tam pora obiadowa kończy się o 14.00.
Picie kawy w szklankach
Zastanówmy się, w czym najchętniej pijemy kawę? Czy raczej będzie to małe espresso serwowane w eleganckiej miniaturowej filiżance czy duża porcja kawy podana w szklance albo kubku? W większości Polacy wybierają raczej to drugie. Można zastanawiać się, skąd wziął się ten dość niewytłumaczalny dla innych obcokrajowców zwyczaj. Być może kierują nami względy praktyczne. Szklanki są dużo tańsze, zajmują mniej miejsca w szafce, a także pozwalają ocenić jak mocna jest kawa.
Teraz ten obyczaj coraz bardziej wychodzi z użycia. Szklane szklanki wypierane są przez coraz popularniejsze filiżanki. Być może porcelanowe naczynia są dużo bardziej eleganckie, ale czy picie kawy w szklankach nie ma swojego uroku?
Komentarze Ukryj komentarze