Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Nie wim jak to jest, panocku... – Jak w Warszawie napada śnigu po kolana to godojo, że klęska jest, jakoś żywiołowo, a jak mnie chałupe zasypie to godojo, że dobre warunki narciarskie

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…