Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Pisze tu pierwszy raz i nie oceniajcie mnie! Mamchłopaka od kilku miesięcy ale go nie kocham tylkojestem z nim dla pieniędzy. Nie jestem z bogatejrodziny i cale życie na wszystko mi brakowało.Celowo zaczęłam oszczędzać pieniądze i bywać wprestizowych klubach czy restauracjach by poznaćtaką osobę i się udało. Od razu wiedzialam, ze aniwyglądowo ani charakterowo to nie jest to aleposzłam w to, bo nie chciałam czekać na cud. Możetrafiłby się ktoś kto bardziej by mi się podobał ale toloteria wiec przystalam na związek z nim. On chybamyśli, ze to prawdziwe uczucie, bo sie naprawdęstaram by to tak wyglądało. Ale brzydzę sie spaniaz nim itd jednak udaje, ze wszystko jest ok. Muszęzapamiętywać rzeczy, które mówi na sile, bo mnieto nie interesuje ale chce uchodzic za osobę, którejzależy na nim. Odgrywam chyba role zycia i podwzględem finansowym nigdy nie byłam na takimpoziomie co teraz. Jednak los mnie testuje ipoznałam ostatnio chyba prawdziwą miłość życiajest to chłopak, który pracuje w księgarni do którejczasem chodzę. Nie wie, ze kogoś ma, naszarelacja jest jeszcze koleżeńska ale wiem, zegdybym pozwoliła sobie na więcej to bymprzepadła. Myśle o nim non stop, podczas s3ksu zobecnym partnerem także, mam sny. Mysle, ze tosa perypetie osób z biednych domów, ze cale życiemaja pod górkę jedynie przez brak pieniedzy. Chcego wyrzucić z glowy i nie mogę. Powinnam wybraćrozsądek, bo ta decyzja moze w jakiś sposóbzaważyć na moim życiu i na stare lata bedeżałować. Nie chce już klepać biedy...Najbardziej zasłużony członekTo nie perypetie osob, ktore sa z biednychdomow, tylko perypetie osob, ktore majanierowno pod sufitem XDDDD1 godz. Lubię to! OdpowiedzJOE MONSTER

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…